Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Święto Karpia w Osiecznicy 11 sierpnia w sobotę. Jak się przygotowywali?

Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik
Organizatorzy każdego roku muszą obrobić 1,5 tony karpia, aby było gotowe na lokalne święto.
Organizatorzy każdego roku muszą obrobić 1,5 tony karpia, aby było gotowe na lokalne święto. Łukasz Koleśnik
Choć Rybobranie jest największą imprezą w gminie Krosno Odrzańskie, to wydaje się, że więcej z rybami do czynienia ma Święto Karpia w Osiecznicy. Przynajmniej z jedną rybą...

Przed nami jedenasta odsłona wielkiego święta w Osiecznicy koło Krosna Odrzańskiego. Impreza znana nie tylko w powiecie krośnieńskim. Jak mówią organizatorzy, jej popularność sięga nawet poza województwo lubuskie. Ba!_Poza kraj nawet.
- Często się zdarza, że przyjeżdżają do nas goście z Niemiec - mówi Anna Chinalska, radna sejmiku i była dyrektorka szkoły w Osiecznicy, która co roku pracuje nad organizacją lokalnego wydarzenia.
W jednym dniu, w którym odbywa się Święto Karpia, przewija się kilka tysięcy osób. Odwiedzających przyciąga wspomniany już karp.

Nic zresztą dziwnego, ponieważ we wsi od lat działa duże gospodarstwo rybackie „KARP” Osiecznica, które również przyczyniło się do tego, że niewielka miejscowość zasłynęła z tej ryby. Zarządza nim dyrektor Zdzisław Banaszak.
To właśnie do niego przyszli osieczniczanie, którzy wpadli na pomysł organizacji Święta Karpia.
Aby przygotować imprezę potrzeba wiele pracy, zwłaszcza w ostatnich dniach, kiedy trzeba oskrobać świeżą rybę, aby była przygotowana do przyrządzenia w różnych konfiguracjach.
- 1,5 tony. To taka ilość w sam raz - opowiada jeden z głównych organizatorów, Bogdan Śnieżek. - Każdego roku, w trakcie święta znika cała ryba - dodaje.
W tym roku organizatorzy stawiają nie tylko na rybę, ale również... pierogi.
- Ulepiliśmy ich naprawdę dużo - mówi zadowolona A. Chinalska. - W sumie ponad cztery tysiące. Gonimy Budachów, chociaż mamy do nich jeszcze bardzo daleko - śmieje się i dodaje, że główną atrakcją jest jednak karp, a pierogi oraz inne atrakcje mają być dodatkiem.

Nie tylko ryba będzie atrakcją podczas Święta Karpia
Co poza tym? Tradycyjnie odbędą się zawody wędkarskie na łowisku komercyjnym w Czetowicach. - Od tego zdarzenia każdego roku rozpoczyna się nasze Święto Karpia - mówi A. Chinalska.
Będzie również konkurs na najsmaczniejszą potrawę z ryb. Jury oceni przygotowane posiłki. Najlepsi dostaną nagrody.
- Przygotowaliśmy również warsztaty plastyczne dla dzieci i młodzieży - wymienia radna sejmiku wojewódzkiego.
Organizatorzy przypominają, że będzie możliwość zakupienia świeżej, żywej ryby.
- Tutejsze gospodarstwo rybackie co roku wystawia akwarium z rybą, do której ustawiają się długie kolejki - opowiadają osieczniczanie.
Najważniejsze dla odwiedzających jest to, że będzie można skosztować karpia, przyrządzanego na różne sposoby: wędzony, smażony, z rusztu, itp. Nie zabraknie też tzw. zupy po osiecznicku.
- Co roku na Święto Karpia gotujemy kilkaset litrów tej zupy - przyznaje A. Chinalska.
- Jak widać jest smaczna, bo nieważne, ile jej przygotujemy, to i tak znika. Jest to rosół, któremu smak nadaje duża ilość warzyw oraz oczywiście karp. Same naturalne, zdrowe składniki, bez sztucznych przypraw. - wyjaśnia radna sejmiku wojewódzkiego.
Będzie też słynna zupa po węgiersku, przyrządzana przez męża pani Ani, Andrzeja Chinalskiego.
- Przepis uzyskałem, będąc jeszcze burmistrzem gminy Krosno, w ramach współpracy z węgierską gminą Karcag - opowiada. Przyprawy do zupy przywozimy z Węgier: paprykę w proszku, ostrą paprykę przecieraną w słoiczku oraz przyprawę do ryb w kostkach.
Organizatorzy nie martwią się o pogodę. - Można tak powiedzieć, ponieważ aura dopisuje... aż za bardzo. Obecnie jest trochę za gorąco - uśmiecha się pani Ania. - Mieliśmy już jednak gorące odsłony Święta Karpia i udawały się nam, więc nie widzę powodu, aby w tym roku było inaczej.

W przyszłości organizatorzy będą mieli zastępstwo
Podczas rozmowy z organizatorkami Festynu Ruskich Pierogów w Budachowie panie wyraziły obawy, że za kilka lat może być coraz trudniej z przygotowaniem imprezy, ponieważ młodzież nie garnie się do pomocy i nie widać zastępców.
W Osiecznicy o coś takiego się nie martwią.
- Choć lwią część organizatorów wydarzenia stanowią ludzie w średnim wieku oraz starsi, to mamy również młodsze osoby, które się angażują - przyznaje A. Chinalska. - Można powiedzieć, że średnia wieków wśród organizatorów nie jest za wysoka. O naszych następców też się nie martwimy.

Impreza w Osiecznicy rusza już w sobotę
Ryba, konkursy, warsztaty, zawody i nie zabraknie też muzyki. Zaplanowano występy lokalnych artystów. Na scenie w Osiecznicy pojawi się Paulina Grygorowicz, zespoły Na Wójtowej Roli, Gubińskie Łużyczanki, Modry Len oraz Nietkowianki. Wielka impreza na terenie gminy Krosno Odrzańskie, z karpiem w roli głównej rozpocznie się w najbliższą sobotę, 11 sierpnia o godzinie 14.00 na boisku sportowym w Osiecznicy.

Przygotowania do Święta Karpia w Osiecznicy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Święto Karpia w Osiecznicy 11 sierpnia w sobotę. Jak się przygotowywali? - Gazeta Lubuska

Wróć na krosnoodrzanskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto