- Pojawiamy się na różnych jeziorach: Ołobockim, Poznańskim, Ciborskich, Łąkowskim czy też w Wilkowie - wyjaśnia rybak Łukasz Mokrzecki, brygadzista gospodarstwa rybackiego. - Natomiast sprzedaż prowadzona jest w Niesulicach.
Jak zaznacza, w ostatnim czasie najwięcej jest okoni, leszczy, płotek oraz lina. - A największy popyt jest na sielawę. W zdecydowanej większości zaglądają do nas turyści, ale również mieszkańcy. Rybka trafia tez do miejscowych smażalni. Ludzie doceniają fakt, że jest to świeża ryba, prosto z jeziora.
Jak wygląda dzienny połów na naszych jeziorach?
- Bywa, że uda nam się złapać dwa kilo, bywa że sto. Liczby wyglądają naprawdę różnie, wiele zależy od pogody - wyjaśnia Ł. Mokrzecki. - Przykładowo o wiele gorzej jest z udanym połowem podczas pełni księżyca. Wówczas ryby praktycznie nie żerują.
Nie tylko połów. O jeziora też trzeba odpowiednio zadbać
Pracownicy Gospodarstwa Rybackiego trudnią się nie tylko połowem. Zgodnie z przepisami, ich obowiązkiem jest również zarybianie różnych gatunków, które naturalnie występują w okolicznych zbiornikach będących w zarządzie Gospodarstwa Rybackiego Zbąszyń.
- Każdy gatunek, który jest odławiany, następnie jest zarybiany. To koniecznie, by zachować równowagę w przyrodzie - mówi Ł. Mokrzeczki.
Tegorocznym rekordowym okazem wyłowionym z jeziora Niesłysz był leszcz ważący 4 kilogramy. - Prawdopodobnie miał około 40 lat. Leszcz jest rybą długowieczną, przyrasta ok. 100 gram na rok. W pierwszych latach rośnie bardzo szybko - wyjaśnia Ł. Mokrzecki.
Nie tylko w wakacje można się skusić na świeżą rybkę
Świeżą rybę w Niesulicach będzie można kupić nie tylko do końca sezonu. Co z pewnością cieszy tych, którzy nieco częściej odwiedzają Niesulice.
- Prawdopodobnie będzie to możliwe do zimy, dopóki jeziorem nie będzie skute lodem - podsumowuje brygadzista. Tak zwana rybakówka, w której można kupić świeże ryby znajduje się na brzegu jeziora w pobliżu ośrodka policyjnego.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?