Na trasie spotkałem kibica tłukącego kulą do ucierania ciasta w emaliowany garnek. Opodal rodzinka robiła hałas kołatkami. Kawałek dalej mężczyzna i dwoje dzieci pstrykali zdjęcia żonie i mamie, która rywalizowała w najlepsze. Na mecie trener Remigiusz Wierzbicki wręczał dziewczynom bukieciki róż... Wspaniała atmosfera.
Przy okazji mam pewne podpowiedzi dla organizatorów. Świebodzińska Dziesiątka to marka, którą warto pielęgnować i eksponować. Uważam, że na okazałych banerach przy podium dla zwycięzców to właśnie ona powinna zajmować główne miejsce. Z kolei minutę ciszy ogłosiłbym w momencie, gdy zawodnicy stali na starcie, a nie w czasie rozgrzewki.
I proszę się na mnie nie obrażać, bo wykonujecie fajną robotę, ściągnęliście do Świebodzina 250 biegaczy. Szacunek za pomysł, żeby ta Dziesiątka była poświęcona pamięci Norberta Trudzińskiego. Trener Jarosław Algierski (rocznik 1937) podkreślił, że wystartował właśnie z tego powodu.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?