Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szymon Kozica: Świebodzińska Dziesiątka to marka, którą należy pielęgnować i eksponować

Artur Matyszczyk
Artur Matyszczyk
Byłem w sobotę (19 września) na Świebodzińskiej Dziesiątce. Biegacze, w większości amatorzy, to przesympatyczni ludzie. Uśmiechnięci, przed obiektywem prężą muskuły, pokazują kciuk w górę, choć przecież toczą niełatwą walkę z dystansem i samym sobą. To ludzie, od których bije niesłychanie pozytywna energia. Widać, że w czasie biegania organizm rzeczywiście wytwarza endorfiny, czyli hormony szczęścia. Aż człowiek sam chciałby spróbować...

Na trasie spotkałem kibica tłukącego kulą do ucierania ciasta w emaliowany garnek. Opodal rodzinka robiła hałas kołatkami. Kawałek dalej mężczyzna i dwoje dzieci pstrykali zdjęcia żonie i mamie, która rywalizowała w najlepsze. Na mecie trener Remigiusz Wierzbicki wręczał dziewczynom bukieciki róż... Wspaniała atmosfera.

Przy okazji mam pewne podpowiedzi dla organizatorów. Świebodzińska Dziesiątka to marka, którą warto pielęgnować i eksponować. Uważam, że na okazałych banerach przy podium dla zwycięzców to właśnie ona powinna zajmować główne miejsce. Z kolei minutę ciszy ogłosiłbym w momencie, gdy zawodnicy stali na starcie, a nie w czasie rozgrzewki.

I proszę się na mnie nie obrażać, bo wykonujecie fajną robotę, ściągnęliście do Świebodzina 250 biegaczy. Szacunek za pomysł, żeby ta Dziesiątka była poświęcona pamięci Norberta Trudzińskiego. Trener Jarosław Algierski (rocznik 1937) podkreślił, że wystartował właśnie z tego powodu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swiebodzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto