Zobacz, jak się bawiono na Dniach Międzyrzecza!
Po rocznej przerwie międzyrzeczanie znowu poczuli, że to ich, nieskażone miasto. Organizatorzy Dni Międzyrzecza, pomimo pandemii, bo ta przecież nadal daje o sobie znać, stanęli na wysokości zadania. Odetchnęliśmy. Pogoda też dopisała. Było po prostu słonecznie i radośnie.
W niedzielne popołudnie na zamku spotkaliśmy takie skromne bohaterki tegorocznych Dni Międzyrzecza, dyrektor Międzyrzeckiego Ośrodka Kultury Ewelinę Izydorczyk – Lewy i naszą dawną koleżankę redakcyjną Patrycję Klarecką. Trudno się im było wypowiadać na temat święta, które wraz z innymi przygotowały. Po rozmowach z dziesiątkami międzyrzeczan, możemy powiedzieć Wam wprost – międzyrzeczanie po prostu poczuli powiew spokoju, radości. Dzięki Wam.
Takich świąt powinno być więcej
Niektóre sołectwa z gminy Międzyrzecz negatywnie opiniowały propozycję gminnych władz o organizacji Dni Międzyrzecza. Uśmiechnięte twarze międzyrzeczan, którzy brali udział w święcie miasta, jednoznacznie pokazują, że się mylili. Międzyrzeczanie chcą wreszcie zaczerpnąć świeżego powietrza. Jak to celnie ocenił Pan Władek, z zawodu ceniony międzyrzecki brukarz, którego spotkaliśmy na międzyrzeckim zamku, takich świąt powinno być więcej. A przy wjeździe na Zamek proszę, Pani Daria Lizoń wraz rodziną. Przyjechali specjalnie aż z oddalonych o ładnych kilka kilometrów Obrzyc, żeby wziąć udział w święcie miasta. No i o czymś to świadczy, prawda...?
Nie mówiąc już o tym, że dziewczyny przygotowujące zapiekanki na międzyrzeckim rynku stwierdziły, że zawsze jak tutaj są, to chce im się robić taaaaakie zapiekanki. No i robiły. Dla Międzyrzeczan.
Strefa Biznesu: Takie plany mają pracodawcy. Co czeka rynek pracy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?