Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Toporów, Czyste: W wypadku niedaleko Świebodzina zginęła 11-latka. Po roku jest akt oskarżenia przeciwko sprawcy

Anna Moyseowicz
Anna Moyseowicz
Wypadek pomiędzy miejscowościami Toporów a Czyste miał miejsce 28 czerwca 2020 roku.
Wypadek pomiędzy miejscowościami Toporów a Czyste miał miejsce 28 czerwca 2020 roku. Szymon Kozica
Wracali znad jeziora. Padał deszcz, droga była śliska. Dwa auta na zakręcie, jedno po drugim, wypadły z drogi. Zginęła wtedy 11-letnia dziewczynka, a pięć osób zostało rannych. Równo rok od wypadku do sądu skierowano akt oskarżenia przeciwko sprawcy.

Minął ponad rok

Od tego wypadku niedawno minął rok. 28 czerwca 2020 roku, w niedzielny wieczór, do służb ratunkowych dotarła informacja o makabrycznym zdarzeniu, do którego doszło na lokalnej drodze w powiecie świebodzińskim. Z pierwszych informacji wynikało, że między miejscowościami Toporów a Czyste rozbiły się dwa samochody osobowe. Ludzie, którzy nimi podróżowali, byli zakleszczeni w rozbitych wrakach. Ruszyła akcja ratunkowa.

Autami oplem i mazdą podróżowało łącznie dziewięć osób - cztery w jednym, a pięć w drugim pojeździe. Strażacy, którzy przybyli na miejsce, musieli ich uwalniać za pomocą sprzętu hydraulicznego, rozcinając rozbite wraki.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że do wypadku doszło na łuku drogi. Pojazdy jechały w tym samym kierunku. Oba wypadły z drogi na pobocze

- powiedział nam wówczas mł. asp. Marcin Ruciński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie.

Zobacz też: Lubuskie. Krosno Odrzańskie. Wypadek śmiertelny na ulicy Piastów w Krośnie Odrzańskim. 29.04.2021

Przyczyny wypadku

Jak rok temu tłumaczył Krzysztof Pieniek, prokurator rejonowy ze Świebodzina, samochodami podróżowali obywatele Ukrainy, którzy wracali najprawdopodobniej znad jeziora. Świadek jadący za nimi zeznał, że po wyjeździe z Toporowa samochody zaczęły przyspieszać.

Droga była mokra, było po deszczu. Samochody zbliżyły się do łuku drogi i wypadły na pobocze. Najprawdopodobniej nie było między nimi kontaktu, a kierowcy byli trzeźwi.

Samochodami podróżowały dwie rodziny i ich znajomi. Mimo reanimacji nie udało się ocalić życia 11-letniej dziewczynki.

Jak mówi Zbigniew Fąfera, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, z opisu zarzutu wynika, że nie dostosowano prędkość do warunków panujących na drodze.

Akt oskarżenia

Prokurator Rejonowy w Świebodzinie zakończył śledztwo w tej sprawie i 28 czerwca skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko sprawcy wypadku.

Samochód którym kierował oskarżony na skutek niedostosowania prędkości do warunków na łuku drogi uderzył w drzewo

- informuje Fąfera.

W jego krwi nie wykryto ani alkoholu, ani środków psychoaktywnych.
Oskarżonemu grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na swiebodzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto