W finale Dni Świebodzina ‘2004 siedem drużyn przyrządzało potrawy z grilla. To była naprawdę smaczna niedziela

Grillowanie ‘2004 na Błoniach. Przypominamy szatańskie jadło

Jury, rodzina Greszczyków z Sulechowa, która świetnie wypadła wtedy na światowych mistrzostwach w grillowaniu w Szwajcarii, oceniało smak i dekorację potraw oraz wystrój stoiska. Należy przyznać, że komisja nie miała łatwego wyboru, ponieważ wszystkie drużyny doskonale się przygotowały do konkursu.

Degustujący potrawy uczestnicy festynu również byli pełni podziwu dla smaku mięs i dodatków. Szczególnie chwalono smakowite sosy oraz grillowane cudeńka z warzyw i owoców, a także przypiekane pieczywko. Zgodnie ze staropolskim obyczajem na stoiskach nie zabrakło domowych nalewek oraz smalcu.

Puchar burmistrza – Dariusza Bekisza, i główną nagrodę wywalczyła ekipa Sólpex-u. Ona również zagarnęła puchar przewodniczącego rady miejskiej – Wacława Żurakowskiego, za najładniejsze stoisko. Drugie miejsce i puchar tygodnika Dzień za Dniem zdobył zespół Szatańskie Jadło. Po puchar Świebodzińskiego Domu Kultury sięgnęła drużyna Gościkowo – Paradyż.

W późniejszych latach impreza wracała na Dni. Pamiętacie świebodzińskie Przypiekanie Boczków?