Świebodzińscy piłkarze ręczni na ligowo
Mecz w Zielonej Górze prowadzili sędziowie: Matylda Nowak i Robert Nowak; przy stoliku:
Barbara Buchwald (sekretarz) i Bartosz Sikorski (czas). Na widowni zasiadły niewielkie grupki kibicujące zawodnikom obu drużyn. Mecz przegrany przez świebodzinian liczbą bramek, był jednocześnie ich sukcesem sportowym. Chłopcy, pomimo że młodsi od rywali, walczyli o każdą piłkę i każdy metr boiska, popisywali się nieźle konstruowanymi akcjami i strzałami, chociaż zawodziła skuteczność. Mecz podobał się! Wynik końcowy 31:20 (17:11) bardzo przyzwoity.
Składy drużyn rozgrywających w Zielonej Górze
UKS Szczypiorniak Zielona Góra: 2. Marcel Olichwer, 7. Oskar Winkowski (10), 9. Andrzej Majorczyk (15), 10. Wiktor Bortnowski (2), 11. Antoni Urbaniak, 12. Bartosz Bąk, 13. Jakub Misiuk (2), 14. Bartosz Rosolik (1), 19. Karol Nowakowski (1). Trener: Robert Góral
TS Zew III Świebodzin: 1. Kamil Radziewicz, 3. Dawid Radziewicz, 5. Karol Musielak, 6. Szymon Szczyglewski (4), 7. Piotr Popławski (1), 8. Dominik Król (1), 10. Krzysztof Grabas, 11. Tomasz Święs (8), 14. Jakub Wdowiak, 15. Hubert Borowiak, 18. Kamil Kałmucki (7), 98. Karol Stanisławski. Trener: Daniel Wojciechowski
Mecz w Żaganiu zakończył się zwycięstwem przyjezdnych 26:29 (11:16).
Skład drużyny Zew I Świebodzin rozgrywającej z Czarnymi w Żaganiu:
1. Kacper Guźniaczk, 2. Stanisław Talar, 3. Patryk Pasterczyk, 4. Mikołaj Pielichowski, 5. Jan Gancewski (2), 6. Michał Grykiel, 9. Szymon Chroniak (9), 10. Kacper Lech (5), 11. Michał Wolski (1), 13. Michał Ciechanowicz, 14. Damian Meszka (9), 15. Jakub Leśniewski (3), 16. Maksym Popielecki. Trenerzy: Jędrzej Oźmiński, Łukasz Jacykowski; fizjoterapęta: Justyna Lech
Komentarze pomeczowe
Trener Zewu III Daniel Wojciechowski: - Graliśmy z silną, rok starszą drużyną z Zielonej Góry. W pierwszym meczu przegraliśmy 13:33, teraz już tylko 31:20. Czyli jest postęp: w tym roku się ogrywamy. Muszę pochwalić cały zespół. Wszyscy z Zielonej Góry przewyższali nas warunkami fizycznymi, ale graliśmy do końca. I dziękujemy rodzicom, że przyjechali do nas na mecz.
Trener Zewu I Jędrzej Oźmiński: - Dobrze weszliśmy w mecz. 13:3 w pewnej chwili ustawiło początek. Niestety, trochę rozluźnienia się wkradło w nasze szeregi, kilka strat i przeciwnik doszedł na 3-4 bramki. Ogólnie mecz od początku do końca był pod naszą kontrolą, zwycięstwo nie było zagrożone ani przez chwilę. Trochę za dużo strat w końcówce. Emocje od początku do końca, całą drużyna zostawiła serce na boisku.
Polub nas na fb
Polub nas na fb
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?