Pijany kierowca na stacji benzynowej w Rosinie. Zatrzymali go podróżni
Pijany mężczyzna miał blisko trzy promile alkoholu we krwi. Nigdy za to nie miał prawa jazdy. Na stację benzynową przyjechał, by... kupić alkohol.
Rodzina, która zajechała na stację benzynową w Rosinie, zauważyła mężczyznę, który, choć miał problemy z utrzymaniem się na nogach, na stację dotarł osobowym fordem. Odebrano mu kluczyki i wezwano policję.
- Skierowany na miejsce patrol zatrzymał 35-latka. W toku czynności ustalono, że nie ma on uprawnień do kierowania pojazdami i nigdy ich nie wyrobił. Wynik badania wskazał blisko 3 promile alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna przyjechał na stację, aby zakupić alkohol. Grozi mu teraz kara 2 lat pozbawienia wolności. Odpowie również za kierowanie pojazdem mechanicznym bez wymaganych uprawnień - relacjonuje aspirant Marcin Ruciński z Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie.
Pijany kierowca w Nowej Soli
To nie jedyna taka sytuacja w ostatnich dniach w województwie lubuskim. W środę (15 września) po godzinie 23 do nowosolskiej jednostki dotarło zgłoszenie o pijanym kierowcy poruszającym się po jednej z głównych ulic w mieście.
- Zgłaszający podbiegł do jadącego już samochodu, wyrwał kierowcy kluczyki i uniemożliwił mu dalszą jazdę. Mężczyzna powiadomił o tej sytuacji policjantów, którzy zatrzymali 48-letniego kierującego. Okazało się, że mieszkaniec gminy Otyń ma ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie - mówi młodszy aspirant Justyna Sęczkowska z Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli. Ten mężczyzna również nie miał prawa jazdy.
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?