Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielkie brawa dla koszykarzy Enei Zastalu BC Zielona Góra. W lidze VTB są już prawie w play off

Andrzej Flügel
Andrzej Flügel
Koszykarze Zastalu Zielona Góra wygrali w Moskwie!
Koszykarze Zastalu Zielona Góra wygrali w Moskwie! vtb-league.com
Koszykarze zielonogórskiego Zastalu odnieśli bardzo ważne zwycięstwo wygrywając w lidze VTB z Khimkami w Moskwie (99:94). Ten sukces sprawia, że tylko jakieś nieszczęście mogłoby pozbawić nasz zespół udziału w play off.

Khimki Moskwa - Enea Zastal BC Zielona Góra 94:99

  • Kwarty: 21:26, 31:20, 15:24, 27:29.
  • Khimki: Szwied 34 (4), Mickey 16, Karasiew 10 (1), Monia 8 (2), Zajcew 6 oraz: McCollum 11 (1), Woronow 7 (1), Pankraczow 2, Klujew i Walijew po 0.
  • Enea Zastal BC: Groselle 27, Freimanis 20, Richard 18 (2), Koszarek 14 (4), Berzins 10 oraz: Bowlin 8 (1), Sulima 2, Put 0.

Wprawdzie Khimiki mają w tym sezonie kłopoty i nie mogły zagrać w pełnym składzie, ale mimo tego wydawali się faworytem. Zielonogórzanie przyjechali bez nowych zawodników Nikosa Pappas i Dawida Brembly’ego gdyż było zbyt mało czasu by załatwić im rosyjską wizę, oraz bez kontuzjowanego Cecila Williamsa.

Zielonogórzanie zaczęli bardzo dobrze bo wprawdzie pierwsze punkty meczu zdobył Siergiej Karsasiew, ale potem kolejne siedem było udziałem gości. Górowaliśmy na deskach, zbieraliśmy piłki, ponawialiśmy. W 5 min po trzypunktowej akcji Geoffrey’a Groselle’a (dwa plus jeden z wolnego po faulu) wygrywaliśmy już 16:6. Gospodarze jednak opanowali sytuację i zaczęli gonić. Mocnym ich atutem był mający za sobą występy w NBA Aleksiej Szwied, który w szczególnie w drugiej kwarcie, był nie do zatrzymania. Gospodarze się poprawili na deskach, a nam nie szło już tak dobrze. Mimo tego cały czas utrzymywaliśmy niewielkie, ale jednak, prowadzenie. Khimki doszły nas w 18 min po trafieniu Siergieja Moni by jeszcze przed przerwą sobie wypracować sześciopunktową przewagę 52:46.

W trzeciej kwarcie, głównie za sprawą kryjącego go Krisa Richarda, tak już nie szalał Szwied. Nasi podjęli walkę o odzyskanie kontroli nad tym meczem. Obie ekipy zacięcie walczyły, często ,,punkt za punkt”. W 27 min, po trafieniu Rolandsa Freimanisa znów prowadziliśmy 62:61. Przed ostatnią kwartą mieliśmy trzy punkty przewagi 70:67, a to zapowiadało wielkie emocje.

I tak było! Zaczęliśmy znakomicie, broniliśmy akcje gospodarzy, trafialiśmy. W 36 min po trafieniu rozgrywającego świetny mecz Groselle’a było już 84:74 dla nas. Khimki jednak uporczywie goniły, ale kiedy tylko udało im się zmniejszyć przewagę, Zastal trafiał. Obie strony popełniały błędy. W pewnym momencie było ich więcej z naszej strony. Na 56 sekund przed końcem wygrywaliśmy ale już tylko 90:89. Jednak dosłownie w ostatniej sekundzie dozwolonego czasu rozgrywania akcji trafił Groselle. Potem center Zastalu kapitalnie wybrał piłkę rywalowi i po jego asyście Richard wyprowadził nas na 94:89. Khimki się nie poddawały. Za trzy trafił Szwied i rywal był bardzo blisko. Na szczęście faulowani zielonogórzanie dobrze wykonywali rzuty wolne i nie dali się dogonić odnosząc jakże cenne jedenaste zwycięstwo w lidze VTB. Oprócz wymienionych Groselle’a i Richarda wielkie pochwały należą się Freimanisowi i Łukaszowi Koszarkowi.

Teraz Zastal Enea BC w środę w ekstraklasie zmierzy się w Gdyni z Asseco Arką, a w lidze VTB w poniedziałek 8 marca podejmie w Zielonej Górze Parmę Perm.

WIDEO: Enea Zastal BC Zielona Góra zdobywcą Suzuki Pucharu Polski. W wielkim finale ekipa trenera Żana Tabaka pokonała PGE Spójnię Stargard 86:73

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto