Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Witosławianie (gm. Świebodzin) po raz dziewiąty bawili się na festynie rodzinnym zorganizowanym przez sołectwo

Wiesław Zdanowicz
Wiesław Zdanowicz
IX Festyn Rodzinny w Witosławiu (gm. Świebodzin) - 13 lipca 2019
IX Festyn Rodzinny w Witosławiu (gm. Świebodzin) - 13 lipca 2019 Wiesław Zdanowicz
W sobotę, 13 lipca, Rada Sołecka Witosławia pod wodzą sołtysa Mariusza Pawlukiewicza zaprosiła mieszkańców na dziewiątą edycję Festynu Rodzinnego. Nie było nikogo, kto by nie przystąpił do tradycyjnie udanej zabawy.

Atrakcyjny festyn rodzinny w Witosławiu

W momencie rozpoczęcia imprezy szyki popsuły organizatorom intensywne opady, które przeszły nad okolicą. Na szczęście, była to typowo letnia, krótkotrwała huśtawka pogody. - Deszczyk popadał, by zmyć kurze, zanim będziemy się bawić i tańczyć - skomentował gospodarz wydarzenia, sołtys M. Pawlukiewicz.

Przypomnijmy, że w Witosławiu na stołach niczego nie może brakować. Wszystko dla wszystkich uczestników zabawy podawane jest gratis. Mało tego, z wyjątkiem napojów wszelkie specjały przygotowywane są na miejscu przez grupę miejscowych ochotników, nazywających się zielonymi od koloru koszulek z napisem „Obsługa”.

Wbrew pozorom nikt tu grosza jednak nie żałuje. Każdy na miarę swoich możliwości wrzuca symbolicznego grosika do specjalnego słoika.

I każdy ten grosz, jak się uda, zostanie wykorzystany na wycieczkę - nad morze albo w góry, kolejną, zorganizowaną w tym roku dla mieszkańców. Pojadą wszyscy chętni witosławianie, jak poprzednio bywało. I znowu za rok, na dziesiątym festynie rodzinnym spotkamy się przy dobrym jedzeniu, i... dobrej muzyce zespołu Alex

- wyjaśnia M. Pawlukiewicz.

Nie tylko chlebem bowiem człowiek żyje. O tej dewizie organizatorzy nie zapominają i jak na każdej imprezie, tak i tym razem nie zabrakło licznych atrakcji. Z nagrodami, a tych było wiele, wszak w Witosławiu nikt nie przegrywa. Uczestników festynu, a szczególnie najmłodszych zabawiali z mikrofonem w ręku Angelika Karkosz i Marek Pazgrat z zespołu Alex. Z rekwizytami wspomagał ich fachowo i sprawnie Janusz Kawecki.

Tym razem twarze malowali dzieciom sąsiedzi - chłopaki z ośrodka w Glińsku. Ich dzieła dzieciaki z dumą obnosiły po placu zabaw.

Tradycyjnie z nieodpłatnym, a jednocześnie rewelacyjnym pokazem stuntu przyjechał z Gubina dobry znajomy witosławian - Paweł Karbownik, wicemistrz świata w motocyklowych popisach, z którym na koniec wszyscy mogli porozmawiać i zrobić wspólną fotkę.

Udany festyn zakończyła wspólna zabawa do rana przy muzyce zespołu Alex.

Więcej wiadomości w tygodniku papierowym „Dzień za Dniem” lub na www.prasa24.pl. Aktualny numer w każdą środę.**Zajrzyj też na Facebooka Dzień za Dniem**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swiebodzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto