Pozostali wójtowie i burmistrzowie trzech miast powiatu będą musieli czekać na przychylność wyborców.
W miastach twarda walka
Rafał Kukla, burmistrz Gorlic, Mirosław Wędrychowicz, burmistrz Bobowej i Wacław Ligęza burmistrz Bobowej prowadza kampanię wyborczą. Dwaj pierwsi mają po jednym kontrkandydacie i w obu przysadkach są to kobiety. Władzę w Gorlicach chce przejąć Beata Mikruta-Kawa z PiS w na fotel burmistrza Biecza apetyt ma Iwona Tumidajewicz, którą wspiera PSL w ramach komitetu Trzecia Droga. W tych dwóch samorządach wystarczy jedna tura wyborów.
W Bobowej może być potrzebna dogrywka, bo dotychczasowy burmistrz na dwójkę konkurentów. Pokonać go chce Dorota Popiela wspierana przez własny komitet wyborczy sygnowany jej nazwiskiem i Marcin Wąs, który startuje z komitetu Razem dla Nowoczesnej Gminy Bobowa. Wacław Ligęza rządzi gminą od 2002 roku, początkowo jako wójt, a od 2009 roku gdy bobowa odzyskała prawa miejskie, jest jej burmistrzem.
- W nadchodzącej kadencji zamierzam kontynuować wszystkie rozpoczęte inwestycje - stwierdza stanowczo. - To choćby dalsza rozbudowa infrastruktury wod-kan, budowa kąpieliska otwartego z zapleczem, rewitalizacja zieleni rynku, budowa parkingów w Bobowej, Siedliskach i Jankowej, kontynuacja termomodernizacji budynków użyteczności publicznej - wylicza.
Kandydaci bardzo intensywnie prowadza swoją kampanię zarówno na terenach gdzie mieszkają ich wyborcy jak również w mediach społecznościowych. Przodują w tym pretendenci to foteli, którzy prześcigają się w zapewnieniach o swoim potencjale i w obietnicach dotyczących uczynienia z miast a w dwóch przypadkach również gmin, krainy miodem i mlekiem płynącej.
W tej kampanii bardzo duże pojawiło się też informacji i znikających bądź niszczonych przez konkurencję banerach. Sporo też oskarżeń kierowanych w stronę dotychczasowych burmistrzów dotyczących zaniedbań choćby w infrastrukturze komunalnej.
Tu wystarczy pierwsza tura
Gmina Uście Gorlickie jest na terenie naszego powiatu wyjątkiem, obecny wójt już dawno postanowił, że nie będzie ubiegał się o kolejną kadencję, a do walki stanęły dwie panie. Obydwie związane są z samorządem. Pierwsza z nich, Jolanta Dobek to obecna radna i przez długi okres obecnej kadencji przewodnicząca rady gminy. Jej konkurentka, Ewa Grabowska Góra w 2020 roku objęła stanowisko skarbnika gminy, która teraz chce zarządzać jako wójt. Jedno jest pewne, po wygranych wyborach panie nie będą mogły powiedzieć, że nie zdawały sobie sprawy ze stanu, w jakim znajduje się ich gmina.
Gmina Ropa to starcie Karola Górskiego dotychczasowego wójta i Daniel Korzeń, ratownik WOPR a obecnie główny specjalista w wydziale Polityki Społecznej, Promocji i Informacji starostwa powiatowego w Gorlicach, gdzie realizuje zadania w zakresie spraw obronnych, zarządzania kryzysowego oraz obrony cywilnej. Ich pierwsza wyborcza konfrontacja to spektakularne zwycięstwo Karola Górskiego, który wygrał w pierwszej turze, było trzech kandydatów, uzyskując blisko 80 procent oddanych głosów.
W Łużnej chęć zasiadania przez kolejne 5 lat w gabinecie wójta ma jego dotychczasowy lokator, Mariusz Tarsa a jego konkurentem będzie Wiesław Juruś. Kandydat na duże samorządowe doświadczenie, nie tylko był gminnym radnym przez trzy kadencje, ale tez pełnił funkcję zastępcy wójta w latach 1997 do 2001 roku.
Tu może być druga tura
Lipinki i Moszczenica to dwie gminy wiejskie, w których do wyłonienia wójta mogą być potrzebne dwie tury. Pierwsza jak wszędzie 7 kwietnia i druga, w razie konieczności, która odbędzie się 21 kwietnia.
W Moszczenicy w wyborcze szranki obok obecnego włodarza staną Ewa Stępień i Mieczysław Mazur. O ile ten drugi już ubiegał się o głosy wyborców w 2018 roku o tyle Ewa Stępień to osoba, którą pierwszy raz startuje w wyborach i właśnie może być jej niezaprzeczalnym atutem.
Gmina Lipinki to miejsce, w którym chrapkę na fotel wójta ma aż cztery osoby. Dwie z nich to samorządowcy z długim stażem, Czesław Rakoczy to obecny wójt a Bogdan Czeluśniak piastuje tera funkcję przewodniczego rady gminny. Głosy mieszkańców gminy będą również padać na Iwonę Dybaś z PiS. Czwarty kandydat to Bogdan Czapka, obecnie prezes Gminnej Spółdzielni „SCH” w Lipinkach.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?