Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyższe diety dla radnych, ograniczenia dla burmistrza i lista życzeń inwestycyjnych na 7-godzinnej sesji rady miejskiej w Świebodzinie

Renata Zdanowicz
Renata Zdanowicz
Sesje rady gminy są transmitowane na żywo na kanale Youtube, wideo można też odnaleźć na BIP-ie
Sesje rady gminy są transmitowane na żywo na kanale Youtube, wideo można też odnaleźć na BIP-ie Gmina Świebodzin/transmisja wideo
W końcu grudnia, radni gminy Świebodzin mieli uchwalić budżet gminy, zaakceptowany wcześniej przez komisje rady. Forum Samorządowe nagle spróbowało wprowadzić do niego dodatkowo 41 inwestycji. Przeforsowało za to dużą podwyżkę diet radnym.

Budżet gminy na 2019 r. przygotował poprzedni burmistrz a zaopiniowały go pozytywnie wszystkie komisje rady. Jednak w otrzymanym przed świętami porządku obrad radni dostali projekty uchwał, które zapowiadały emocje.

Radni Forum Samorządowego złożyli projekt podwyżki diet radnych, a klub PiS - podniesienia diet i zwrotów kosztów podróży sołtysom i przewodniczącym zarządu osiedli. Oba projekty zostały złożone przewodniczącemu rady na 7 dni przed sesją. Nie było więc możliwości, by rada mogła je przedyskutować przed posiedzeniem. Próbę usunięcia tych projektów z porządku obrad podjął radny Sławomir Siewruk (PRO Świebodzin), wskazując niezgodności takiego procedowania z zapisami statutu gminy.

Jednak głosami radnych FS i PiS projekty nie zostały wycofane z porządku obrad. - Kiedy doszło do dyskusji nad nimi, okazało się, że ich treść ma wady prawne, co wykazał doradca burmistrza i radca prawny urzędu, prosząc o przeniesienie ich procedowania do komisji, aby te niedociągnięcia wyeliminować. Projekty zostały na szybko przeredagowane i przegłosowane, mimo że nadal nie wskazano źródła ich sfinansowania w budżecie - relacjonuje D. Prałat.

Najciekawsze jednak rozegrało się po chwili. Otóż radny Krzysztof Tomalak (FS) wyciągnął kartkę papieru, którą rozdano radnym. Była to lista... 41 inwestycji - do zrealizowania w ciągu kadencji. Ich realizacja miałby się - zdaniem K. Tomalaka - rozpocząć już w roku 2019, gdyż jak mówił, mieszkańcy tego chcą i od wielu już lat na nie czekają. Wymienił budowę przedszkola przy ul. Akacjowej, sali sportowej przy SP 1, sztucznego nawodnienia 10 boisk piłkarskich na wsiach, a także przebudowę i modernizację dróg lokalnych oraz miejskich podwórek. Koszt tej listy życzeń „na oko” miałby wynieść ponad 40 mln zł. Skąd raptem wziąć tyle pieniędzy? Radny Tomalak powiedział, że na początek można by sprzedać działkę między spinką a blokami ŚTBS. Drugim źródłem, jak sam zaznaczył - nie sprawdzonym, byłoby ściągnięcie dopłat do cen wody, które gmina przekazywała przez kilka lat do gminnej spółki ZWKiUK.

Radny Tomalak zawnioskował też o cofnięciu burmistrzowi uprawnienia do dokonywania bieżących przesunięć w budżecie gminy. Co to oznacza w praktyce? Zdaniem burmistrza Tomasza Sielickiego to realne odebranie mu możliwości manewru i szybkiego reagowania. Przypomniał, że stanowisko objął z mandatu mieszkańców. Nic to nie dało, ponieważ prawnie takie rozwiązanie jest dopuszczalne, więc 12 radnych FS i PiS przegłosowało wniosek.

Budżet na 2019 r. uchwalono.

ZOBACZ TAKŻE: Świebodzin. Bieg noworoczny ŚKB 2019

Więcej wiadomości w tygodniku papierowym „Dzień za Dniem” lub na www.prasa24.pl. Aktualny numer w każdą środę.**Zajrzyj też na Facebooka Dzień za Dniem**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na swiebodzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto