Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z ostatniej chwili: w Lubrzy zebrali 59 tysięcy podczas finału WOŚP!

Alicja Kucharska
WOŚP 2018 Lubrza
WOŚP 2018 Lubrza Gmina Lubrza
Taką informację przekazali dzisiaj przedstawiciele lubrzańskiego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - Mamy już 59 tysięcy, ale liczenie jeszcze trwa - zastrzegli.

Czym jest gmina Lubrza w orkiestrowej machinie? Niewątpliwie jest sercem! Mieszka w niej ok. 3,4 tys. osób, a podczas finału, w niewielkiej miejscowości, zebrano ponad 59 tysięcy złotych. Bo i nigdzie nie licytują tak, jak w Lubrzy!

- Już wiemy, że uzbieraliśmy 53 tysiące, ale nadal liczymy - mówiła nam w poniedziałek Grażyna Hoffmann z lubrzańskiego sztabu. Dziś wiadomo, że jest to już 59 tysięcy i nie jest to ostateczna kwota!

Szefowymi tegorocznego sztabu „Afera Renifera” były Beata Banaś i Ilma Hawran-Kobeszko. Organizatorzy przygotowali moc atrakcji, w tym: występy przedszkolaków z Mostek i Lubrzy, popisy wokalne, układy taneczne, pokazy sztuk walki, pokazy akrobatyczne, pokaz ekstremalnej jazdy na motocyklu zaprezentowany przez wicemistrza świata- Pawła Karbownika, a także pokaz ognia w wykonaniu Grupy Fire Show Bombastic. Ale najważniejsze były licytacje!

- To, co wzruszyło nas najbardziej, to chwila, w której licytowano koszulkę WOŚP. Bo za tę zdecydowano się zapłacić 1.700 złotych - dodaje pani Grażyna.

Momentów wzruszenia nie brakowało. Chłopiec, który w tamtym roku wylicytował piłkę z autografem Zbigniewa Bońka, przekazał ją na tegoroczną licytację. Jest także chłopiec, który co roku pieniądze uzyskane „z kolędy” w całości wsypuje wolontariuszom do puszki.

- W gminie zamieszkuje ok. 3,5 tys. mieszkańców, a uzbieraliśmy więcej niż sam Świebodzin. Miły jest fakt, że spływają do nas gratulacje. Rekord z ubiegłego roku został pobity o ok. 10 tys zł- mówi G. Hoffmann.

- Sukces ten był możliwy jedynie dzięki włączeniu się w akcję lokalnych firm i osób prywatnych, ludzi otwartych na innych, którym pragniemy z całego serca podziękować. Było nam szczególnie miło gościć osoby spoza naszej gminy, które zdecydowały się grać z nami, ponieważ jak stwierdziły: „u nas jest miło i wesoło”. Jest to ogromna wartość dodana całego przedsięwzięcia, ponieważ kolejny raz udowodniliśmy, że potrafimy się zjednoczyć, aby wspólnie nieść dobro i czynić rzeczy wielkie. Szczególnie dziękujemy młodym wolontariuszom, którzy pracowali już od godzin porannych, ale także wszystkim zaangażowanym w przygotowanie i prowadzenie lubrzańskiego finału 2018 - podsumowują organizatorzy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swiebodzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto