Jordanowo to wieś, którą zamieszkuje niespełna 700 mieszkańców. Dlaczego znani muzycy odwiedzili właśnie tę miejscowość? – Niegdyś troszeczkę muzykowałem i poznałem kilka osób ze świata muzyki. Dzięki temu udało się zaprosić Mateusza do tutejszej parafii – mówi ksiądz proboszcz Piotr Franek.
Pomysł organizacji koncertu noworocznego został przeniesiony z poprzedniej parafii księdza proboszcza. - Czas Bożego Narodzenia skłania do wspólnego kolędowania i radości, dlatego jest to koncert noworoczny, ale w duchu bożonarodzeniowym – dodaje ks. proboszcz.
– Z pewnością koncert w kościele należy to nietypowych wydarzeń, jednak księdza proboszcza poznałem już rok temu. Od tego czasu utrzymujemy kontakt, pielęgnujemy znajomość, a przy okazji spotkań organizujemy koncerty. To świetna inicjatywa. Dla mnie najważniejsze jest to, że ludzie byli zadowoleni i przyłączyli się do wspólnego śpiewu – zdradza Mateusz Grędziński.
Mieszkańcy zachwalali sam pomysł, organizację i wykonanie. Najpiękniejszym podsumowaniem Koncertu Noworocznego były owacje na stojąco. Po występie, do artystów ustawiła się duża kolejka fanów, którzy chcieli zdobyć autografy muzyków. Mieszkańcy nie kryli zadowolenia.
- Ksiądz proboszcz w pełni zaangażował się w organizację koncertu, a mieszkańcy są z niego bardzo zadowoleni. Kościół to idealne miejsce do wspólnego kolędowania – komentuje Zdzisław Misiak, sołtys Jordanowa. – Proboszcz jest bardzo aktywny, działa na rzecz mieszkańców i integracji – podkreśla.
- Sama nasza obecność świadczy o tym, że popieramy tego typu inicjatywy. Chyba po raz pierwszy taki koncert odbywa się w naszym kościele – mówią Dariusz Wierzbicki, Anna Muchowska i Danuta Mickiewicz-Misiak.
- Cudowny koncert! – komentuje pani Aleksandra. – Żałuję, że czas tak szybko upłynął. Chciałabym więcej. Magiczne miejsce, piękny głos, a ta gitara?! Coś niesamowitego – ocenia mieszkanka wsi.
Proboszcz nie wyklucza, że koncert noworoczny może stać się małą wiejską tradycją. Niewykluczone też, że organizowane będą podobne inicjatywy. – To wszystko podpowiada Duch Święty. Wiele pomysłów rodzi się nieoczekiwanie, bo wierni potrafią zainspirować wydarzenia, które mogą zaistnieć w parafii. Jestem tu od sierpnia, więc jestem nową osobą jako gospodarz. Poznaję ludzi i spotykam się z dużą życzliwością – dodaje proboszcz.
W sobotni wieczór Mateusz Grędziński wystąpił wraz z Martinem Polakiem, znanym gitarzystą, który współpracował m. in. z zespołem Pectus, Kasią Wilk czy Andrzejem Piasecznym. – Wspólnie koncertowaliśmy jeszcze przed programem (The Voice of Poland – przyp. red.). Bardzo dobrze rozumiemy się muzycznie i mam nadzieję, że nasza współpraca sceniczna będzie kontynuowana. Obaj pracujemy również nad własnymi – samodzielnymi – projektami – dodaje. M. Grędziński.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?