A wszystko działo się około 300 metrów od brzegu. Jeden z mężczyzn wszedł na zbyt słabo zamarznięty fragment, po wcześniejszym przeręblu, i wpadł do wody.
- Wyglądało to bardzo groźnie. Najpierw próbował go wyciągnąć współtowarzysz, ale nie dał rady i na wołanie o pomoc zareagował człowiek stojący na brzegu. Na jeziorze znajdowało się więcej wędkarzy, ale zareagował właśnie ten. Dlatego uważam, że czyn tego mężczyzny jest godny uwagi - mówi nasz rozmówca.
Kontaktujemy się z mężczyzną, który wędkarzowi pomógł. Wypowiada się anonimowo. - Myślę, że tak zachowałby się każdy. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Trzeba było pomóc i tak też zrobiłem - mówi.
Stojąc nad brzegiem jeziora Niesłysz, w dali widać osoby łowiące w wykutych w tafli lodu przeręblach. O bezpieczeństwo wędkarzy i amatorów ślizgania na zamarzniętych jeziorach dbają również świebodzińscy policjanci i strażacy. W ostatnim czasie wzmożono policyjne patrole w okolicach akwenów.
Dariusz Pałasz, dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej, zaznacza, że zważając na ogólne zasady bezpieczeństwa, na lód lepiej nie wchodzić. A jeżeli już, to należy zwrócić uwagę, jak ten lód wygląda, czy pokrywa jest jednolita, czy nie ma żadnych pęknięć, bądź przebarwień, które mogą świadczyć o tym, że gdzieś podsiąka woda.
Co jednak, gdy zauważymy, że ktoś potrzebuje naszej pomocy? - Liczy się racjonalne podejście. Przede wszystkim należy zawiadomić służby, a jeśli sytuacja wymaga natychmiastowej pomocy, trzeba zwrócić uwagę na to, co mamy wokół siebie i wspomóc się rzeczami takimi, jak szalik, kij, gałąź - wyjaśnia D. Pałasz.
Decydując się na wejście na lód, trzeba pamiętać o tym, że ciężar ciała trzeba rozłożyć równomiernie, na jak największej powierzchni. - Z poszkodowanym należy utrzymywać kontakt wzrokowy i głosowy. Wyjaśniać, by się nie szamotał. W odpowiedniej odległości od załamanego lodu należy się położyć i podać przedmiot. Każdorazowo przed próbą ratunku, należy zachować rozwagę i ocenić swoje możliwości. Pomagać, ale w racjonalny sposób - dodaje dowódca JRG.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?