W przyszłym tygodniu zabytkowy samolot szkoleniowy poddany zostanie ekspertyzie. Zbadają go specjaliści z Wojskowych Zakładów Lotniczych w Łodzi. TS-8 Bies zostanie takżę starannie umyty. Zajmą się tym pasjonaci lotnictwa z warszawskiej firmy Air Wash Plane.
W ciągu następnych dwóch tygodni powstanie opis stanu technicznego samolotu, co pozwoli na zaplanowanie dalszych kroków i określi dodatkowo szacunkowy koszt kompleksowego remontu Biesa. Przygotowaniami do realizacji zwycięskiego projektu zajmuje się Laboratorium Innowacji Społecznych w Gdyni. We współpracy z Agencją Mienia Wojskowego i instytucjami badającymi historię lotnictwa opracowano zarys przyszłych działań, które pozwolą na przywrócenie blasku stalowego Biesa. Kontynuacji prac spodziewać należy się także wiosną.
Zobacz także:
TS-8 Bies symbolicznie wznosi się do lotu nad Babimi Dołami już od ponad czterdziestu lat. Pomnik wojskowego samolotu obok poniemieckiej torpedowni, doskonale widocznej z plaży, jest bez wątpienia najbardziej rozpoznawalnym obiektem w dzielnicy. Mieszkańcy darzą go wielkim sentymentem, ale nie ma w tym nic dziwnego. Pomnik bardzo mocno kojarzy się z działalnością i rozwojem pobliskiej, wojskowej bazy lotniczej. Większość pilotów i obsługi naziemnej lotniska przy ul. Zielonej osiedliło się w blokach przy ulicach Dedala i Ikara w Babich Dołach. Ci pierwsi przez długie lata szlifowali umiejętności pilotażu właśnie na maszynach TS-8 Bies. Zdecydowaną większość lokalnej społeczności w tej dzielnicy do dziś stanowią rodziny byłych i zawodowych żołnierzy.
- Remont naszego Biesa to szansa na przedłużenie jego historycznego życiorysu - wyjaśnia Sylwester Trzebiński, autor projektu. - Konstrukcja samolotu została dość poważnie nadgryziona zębem czasu. Przygotowując wniosek liczyłem, że środki z gdyńskiego Budżetu Obywatelskiego pomogą odzyskać dawną kondycję naszego pomnika.
Sylwester Trzebiński nie ma wątpliwości, że TS-8 Bies jest prawdziwym symbolem Babich Dołów, rozpoznawalnym przez gdynian i przywołującym lokalnego ducha dzielnicy. Ubiegłoroczne głosowanie nad tym projektem pokazało też, z jak dużą sympatią mieszkańcy odnoszą się do zabytkowego samolotu. Pomysł jego remontu poparło aż 651 osób! Jak na kameralną dzielnicę, w której mieszka zaledwie 2 tysiące osób, jest to imponujący wynik.
- W Budżecie Obywatelskim zadanie zostało wycenione na blisko 85 tysięcy złotych - mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji. - Niewykluczone, że dodatkowe środki na remont TS-8 Bies przekażemy z gdyńskiej kasy. Cieszy mnie, że wśród projektów zgłoszonych w ubiegłorocznym głosowaniu był też i ten, pokazujący jak bardzo mieszkańcy związani są ze swoją dzielnicą, jak dbają o jej historię i tożsamość. W naszym gdyńskim Budżecie Obywatelskim jest miejsce i na takie przedsięwzięcia. Można je właśnie teraz zgłaszać, bo przypomnę, że do końca lutego trwa etap przyjmowania projektów do BO 2018.
TS-8 Bies był pierwszym po II wojnie światowej, nowoczesnym samolotem produkcji polskiej z metalowym silnikiem. Prototyp tej maszyny inauguracyjny lot wykonał 23 lipca 1955 roku. Następnie samoloty TS-8 Bies zostały na stałe włączone do wyposażenia oficerskich szkół lotniczych, jednostek wojskowych, placówek Wojsk Obrony Powietrznej Kraju i lotnictwa Marynarki Wojennej.
Przypominamy:
Wszystkie informacje, związane z tegoroczną edycją gdyńskiego BO, znaleźć można na stronie bo.gdynia.pl, na której wyszczególnione zostały też terminy maratonów pisania wniosków w dzielnicach.
Uwaga! Tutaj sprzedają „chrzczone" paliwo [lista stacji]
Test MultiSelect - pytania testu psychologicznego do policji
Janusze Projektowania - najgorsze pomysły na mieszkania
Uwaga! Lista najlepszych restauracji na Pomorzu
Najrzadsze imiona żeńskie nadane w 2017 roku
Policja radzi jak zaplanować podróż
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?