Już w niedzielę Finał Wielkich Serc. Zobacz, jak było na poprzednich finałach! [WIDEO, ZDJĘCIA]

Świebodziński Finał WOŚP odbędzie się w tym roku w budynku domu kultury. Na ulicach pojawi się łącznie 80 wolontariuszy. – Z uwagi na to, że praca wolontariuszy w dniu finału jest dosyć męcząca, zdecydowaliśmy się wprowadzić dwie zmiany. Pierwsza grupa będzie prowadzić zbiórkę od rana do godziny 15.00, a kolejna do wieczora – wyjaśnia Dominik Kramarz, szef świebodzińskiego sztabu.

Finał z atrakcjami wystartuje o godzinie 16.00. Podczas niego zaprezentują się sekcje ŚDK, natomiast pracownicy biblioteki zorganizują kiermasz książki. Oprócz tego w holu domu kultury odbywać się będzie „Pchli targ”. W tym przypadku organizatorzy szczególnie liczą na zaangażowanie lokalnej społeczności. – Jeśli chodzi o licytacje, oprócz gadżetów WOŚP, chcemy pozyskać wiele przedmiotów od mieszkańców. Mogą to być przeróżne rzeczy: płyty, gry, zabawki, obrazy. Oczekujemy też, że lokalne firmy po raz kolejny podejmą wyzwanie i włączą się do akcji – dodaje D. Kramarz.
Niewątpliwą atrakcją licytacji będzie niespodzianka grupy „Klasyki” Świebodzin, której członkowie chcą stworzyć hulajnogę z zabytkowego motoroweru. – W ubiegłym roku uzbieraliśmy około 38,5 tysiąca. W tym roku idziemy po kolejny rekord – podsumowuje szef sztabu.
Organizatorzy WOŚP-u w Łagowie tradycyjnie stanęli na wysokości zadania. I w tym roku Pod Basztą wystąpi wielu artystów z odległych regionów Polski, m. in. zespół Leniwiec z Jeleniej Góry, Rockasta ze Szczecina czy grupa Riders z Warszawy. Do WOŚP-u przyłączyło się 40 wolontariuszy. Jak mówi szef sztabu Krzysztof Dolatowski wśród licytowanych gadżetów znajdą się: płyty DVD z Przystanku Woodstock, wośpowskie koszulki, kalendarze. – Oczekujemy również na gadżety z urzędu oraz klubów sportowych. W ubiegłym roku uzbieraliśmy ponad 10 tysięcy, a w tym? Jak zawsze chcemy pobić ten rekord – podsumowuje pan Krzysztof.
Łagowski finał rozpocznie się o godz. 13.00 wielkoorkiestrowym marszem nordic walking. Następnie pod basztą zaprezentują się m. in. Świebodzińska Orkiestra Dęta, zespół taneczny „Och”, czy soliści z Zespołu Edukacyjnego z Łagowa. Całość zakończy się pokazem sztucznych ogni.
- Szczaniecki finał odbędzie się w sali kinowej – informuje Dorota Jaroszewska ze Szczanieckiego Ośrodka Kultury i dodaje: mamy 20 wolontariuszy, którzy w tym dniu będą widoczni na terenie gminy ze specjalnie oznaczonymi puszkami. Jeszcze w tym tygodniu spotkają się z funkcjonariuszami policji, którzy przekażą im wiele cennych wskazówek na temat bezpieczeństwa. – Wiele przedmiotów przynoszą mieszkańcy. Są to głównie wyroby rękodzielnicze, rzeźby, obrazy, ale w finał włączają się także przedsiębiorcy – zaznacza pani Dorota. W SzOK-u zaprezentują się uczniowie szkoły w Szczańcu, a także grupy działające przy domu kultury. W ubiegłym roku w gminie udało się uzbierać ponad 7 tysięcy złotych. - Co roku wynik jest coraz lepszy, mamy nadzieję, że tak będzie również tym razem – podkreśla D. Jaroszewska.
Po raz pierwszy gmina Skąpe utworzyła samodzielny sztab. Impreza główna odbędzie się w klubie Eskulap w Ciborzu. – Tegoroczny sztab WOŚP to wspólna inicjatywa urzędu gminy, szpitala w Ciborzu oraz Publicznego Gimnazjum w Radoszynie. W roku ubiegłym uzbieraliśmy około 10 tysięcy złotych i mam nadzieję, że w tym wynik będzie jeszcze lepszy – mówi Alicja Hoppen-Anyszko, koordynator sztabu w gminie Skąpe. Do Finału przyłączyły się wszystkie szkoły w terenu gminy oraz przedszkole. – Część gadżetów przygotowują pacjenci szpitala. Są to głównie prace artystyczne, część przedmiotów przekazują anonimowo sponsorzy, którzy współpracują z WOŚP-em od lat. Włączają się również mieszkańcy – zaznacza pani Alicja.
Lubrzański Finał wystartuje pod hasłem „Szczęśliwa Trzynastka”. – Dlatego, że gmina bierze udział w WOŚP-ie już po raz trzynasty. Mamy nadzieję, że i tym razem pobijemy rekord – mówi Beata Banaś, koordynatorka sztabu. A poprzeczka zawieszona jest wysoko, gdyż w roku ubiegłym w gminie zebrano blisko 28,5 tysiąca złotych! Mocną stroną lubrzańskiego WOŚP są licytacje. I tym razem nie zabraknie atrakcyjnych datków. – Koza, króliki, węgiel brunatny, wyroby mieszkańców, takie jak miód czy przetwory. Nie zawiedli również rolnicy, którzy do licytacji przeznaczają worki z ziarnami zbóż. Mamy też wiele gadżetów sportowych, w tym piłkę z podpisem Zbigniewa Bońka – wylicza B. Banaś.
W lubrzańskiej szkole zaprezentują się także lokalni artyści. I w tym roku zaplanowano pokaz driftów fiatem i na motorze. Odbędzie się również pokaz ognia. Całość zakończy światełko do nieba.
W Zbąszynku w tym roku do akcji wkroczy 15 wolontariuszy. Jak mówi nam Malwina Kubicka, dyrektor ZOK, na tle ubiegłych lat jest to zdecydowany spadek, gdyż w latach poprzednich było około 40 osób. W roku ubiegłym 20.
- Gadżety na licytacje zbieramy do 8 stycznia. Nie zajmujemy się pozyskiwaniem przedmiotów, a przeważnie mieszkańcy oraz firmy oddają coś z przeznaczeniem na licytacje. Co roku dużo jest prac rękodzielniczych. Dużym zainteresowaniem cieszą się gadżety typowo WOŚP-owe - dodaje pani Malwina.
Największymi atrakcjami finałowymi będzie m. in. wioska strażacka przy domu kultury. W koncercie finałowym, który rozpocznie się o godzinie 15.00 uczestniczyć będą dzieci, młodzież oraz seniorzy. Ubiegłoroczny rekord wynosił ponad 13 tysięcy. Czy w tym uda się go pobić? Odpowiedzi na te pytania już w niedzielę!