Pro Świebodzin, to nieformalna grupa, której celem jest budowa społeczeństwa obywatelskiego i podejmowanie działań opierających się na dialogu, zwłaszcza rządzących z obywatelami. Na tę chwilę tworzy ją trzech młodych mężczyzn, ale dołączyć może każdy, komu zależy na dobru miasta.
Mówią o sobie lokalni patrioci, którzy swoimi oddolnymi i społecznymi inicjatywami chcą spłacić dług wobec miasta, w którym się wychowali. Nie ukrywają też, że chcieliby spróbować swoich sił w nadchodzących wyborach samorządowych. – Ale nie to jest naszym priorytetem – podkreślają.
Kim są? Michał Wierzbicki ukończył filologię angielską w Poznaniu, gdzie przez jakiś czas pracował w szkole językowej. Zawsze wiedział, że chciałby otworzyć własną działalność, a jeśli działalność, to tylko w Świebodzinie. Jak sam o sobie mówi, jest raczkującym mikroprzedsiębiorcą. Pomysł na biznes? Produkcja batonów energetycznych z naturalnych składników. – Powrót był dla mnie oczywistą decyzją. A jeśli już powrót, to i próba zmiany miasta na lepsze – dodaje.
Michał Siodła od lat pracuje w jednej ze świebodzińskich firm – Seco/Warwick. – Mam świadomość tego, gdzie pracuję, bo trzeba się tym chwalić. Zostałem tutaj, bo stwierdziłem, że warto. Firma daje możliwości nie mniejsze, niż inne w wielkich miastach.
Tomasz Sielicki ukończył studia prawnicze we Wrocławiu i jak sam podkreśla, zawsze widział siebie w Świebodzinie. – Jestem lokalnym patriotą od dziecka. Tu się wychowałem, odnosiłem sukcesy, byłem z miastem silnie związany. Tutaj wróciłem, rozpocząłem pracę w sądzie i założyłem rodzinę – dodaje.
Cała trójka nazywa siebie lokalnymi patriotami, którzy po ustabilizowaniu sytuacji życiowej, wiedzieli, że chcą działać w mieście i na rzecz miasta. Czas nadszedł, więc zakasują rękawy i zapowiadają, że przed nimi pracowite miesiące.
Cały artykuł przeczytasz w papierowym wydaniu tygodnika "Dzień za Dniem".
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?