Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Nie będziemy umierać w ciszy". Trwa wielki protest rolników w powiecie łęczyckim ZDJĘCIA

Joanna Kaźmierczak
Joanna Kaźmierczak
Trwa wielki protest rolników w powiecie łęczyckim
Trwa wielki protest rolników w powiecie łęczyckim J. Kaźmierczak
W środę, 20 marca na drogi powiatu łęczyckiego wyjechali rolnicy, by wyrazić swój sprzeciw m.in. w sprawie importu ukraińskiego zboża oraz wdrażania strategii "Zielonego Ładu". Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami w ruchu.

Wielki protest w powiecie łęczyckim

Dwa zgromadzenia odbywają się na drodze wojewódzkiej numer 703 w miejscowości Nowy Gaj (gm. Góra Świętej Małgorzaty) oraz w miejscowości Janków w gm. Łęczyca, (kierunek Łęczyca - Poddębice). Strajk trwa także na odcinku Łęczyca - Topola Królewska. Drogi są tam blokowane w obu kierunkach. Utrudnienia potrwają do godz. 19. Dodatkowo blokowane jest skrzyżowanie dróg relacji Świnice Warckie - Rożniatów i Świnice Warckie – Wielenin, przy moście kolejowym PKP.

Porozmawialiśmy z protestującymi rolnikami w Topoli Królewskiej.

- To ciąg dalszy protestów, który trwa od jakiegoś czasu. Domagamy się przede wszystkim powrotu do normalności. Unia narzuca rolnikom ogromne restrykcje odnośnie środków ochrony roślin. W Ukrainie nie ma takich rygorów. Żywność ze wschodu zalewa nasz rynek - mówi nam Mieczysław Miszczak, rolnik z gminy Witonia, którego gospodarstwo nastawione jest na produkcję roślinną.

- Jestem rolnikiem z Topoli Królewskiej. Protestujemy przeciw temu, co narzucana na nas Unia Europejska. Produkujemy dobrą żywność i chcemy to dalej robić bez dodatkowych obostrzeń - mówi Michał Marczak, radny Izby Rolniczej z gminy Łęczyca.

- Popieram protest. Z przykrością muszę stwierdzić, że to Zielony Ład może doprowadzić do tego, że za moment nie będzie rolnictwa - mówi Grzegorz Góra, radny z gm. Łęczyca.

Na proteście w Nowym Gaju pojawili się także samorządowcy.

- Moja obecność tu świadczy o tym, że doceniam powagę problemu. W pełni rozumiem zarzuty i obawy rolników, zwłaszcza zainteresowało mnie to, że są tu zaangażowani młodzi rolnicy, którzy nie wiedzą, jaka jest ich przyszłość i chcieliby ją mieć jasno narysowaną. Posiadają oni duże areały i mocno zaangażowane finansowo gospodarstwa rolne. Boją się o to, czy będą w stanie spłacać kredyty, bo ta pewność opłacalności produkcji jest pod znakiem zapytania - mówi Janusz Mielczarek, starosta łęczycki.

- Jako samorząd gminny żyjemy tym tematem. Skala tych strajków świadczy o tym, że sytuacja w rolnictwie jest wyjątkowo trudna. Rolnicy boją się o swoją przyszłość, bo wiele uregulowań, które wprowadza UE powoduje trudności w uprawach - mówi Włodzimierz Frankowski, wójt gminy Łęczyca.

- Zarząd i radni powiatu łęczyckiego solidaryzujemy się z mieszkańcami wsi, bo to oni stanowią główny procent terenów naszego powiatu. Chcieliśmy być dzisiaj na miejscu, aby wysłuchać ich problemów - powiedziała Małgorzata Raczkiewicz, członek zarządu pow. łęczyckiego.

Protestujący rolnicy podkreślają, że chcą uświadomić wszystkim, w jak trudnej sytuacji się znajdują i że jej skutki ekonomiczne dotykają także mieszkańców miast.

- Nie zgadzamy się z polityką klimatyczną Unii Europejskiej oraz ciągłą liberalizacją handlu z Ukrainą. To jakieś nieporozumienie, że polscy rolnicy mają problem sprzedać w naszym kraju plony. W tej chwili zboże jest poniżej jakichkolwiek kosztów produkcji. Do każdego hektara zboża rolnik musi dokładać teraz około dwóch tysięcy złotych. (...) Tu nie chodzi tylko o nas rolników, ale o całe społeczeństwo - mówił Mateusz Krajewski, współorganizator strajku w Nowym Gaju.

Wielu rolników na protest zabrało ze sobą flagi i transparenty z różnymi hasłami m.in. "Zielony NieŁad", "Protest Rolników", "Nie będziemy umierać w ciszy" czy "NIE dla płodów rolnych z Ukrainy".

- Zielony Ład może dotknąć nas wszystkich, nie tylko rolników. Protesty organizowane są w całym kraju. Pokazujemy, że potrafimy się zjednoczyć. Jeżeli nasze protesty nic nie zmienią, to zapewne po świętach będą one sukcesywnie powtarzane - mówił Łukasz Frątczak, radny i współorganizator protestu w Nowym Gaju.

Nad bezpieczeństwem czuwają łęczyccy policjanci. Niestety, w Łęczycy doszło do groźnego incydentu. Kierowca potrącił protestującego rolnika. Poniżej więcej informacji na ten temat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leczyca.naszemiasto.pl Nasze Miasto