Nowe wozy dla strażaków ochotników z Lubuskiego. Gdzie trafią? Jest lista!

Współczesny świat stawia przed strażakami wiele nowych wyzwań. Zarówno ci zawodowi jak i ochotnicy zajmują się już nie tylko gaszeniem pożarów, ale też ratownictwem związanym z wypadkami komunikacyjnymi, katastrofami budowlanymi czy klęskami żywiołowymi. Walka z takimi zagrożeniami nie byłaby jednak możliwe bez profesjonalnego sprzętu i nowoczesnego wyposażenia. Kluczowe znaczenie mają strażackie wozy, które są niezbędne podczas akcji ratowniczych i gaśniczych. Muszą być niezawodne i zawsze sprawne technicznie.

Jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w regionie są coraz lepiej wyposażone, ale niektóre wciąż korzystają ze starego sprzętu. Niebawem się to zmieni, bo do dwudziestu z nich trafią nowe wozy. Przetarg na dostawę średnich samochodów ratowniczo-gaśniczych dla jednostek z terenu województwa ogłosił już Lubuski Oddział Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej.

Zgodnie ze specyfikacją samochody powinny zostać zabudowane na podwoziach wyprodukowanych co najmniej w ubiegłym roku, z kabiną brygadową, napędem na cztery koła, manualną skrzynią biegów i silnikiem o mocy minimum trzystu koni mechanicznych. Mają być również wyposażona w zbiornik wody o pojemności minimum trzech tysięcy litrów, zbiornik środka pianotwórczego, autopompę, linię szybkiego natarcia, maszt oświetleniowy oraz wyciągarkę elektryczną.

Przeczytaj też: Gdzie nie wjadą dużym wozem, tam pojadą quadem. Strażacy z Lubiszyna mają nowe pojazdy

Jeden z takich wozów trafi do Ochotniczej Straży Pożarnej w Łośnie w gminie Kłodawa. Tam druhowie jeżdżą na akcje wysłużonym, kilkunastoletnim fordem transitem. Niedawno jednostka doczekała się już nowej remizy, która zastąpiła niewielki garaż. Ten służył druhom przez kilkadziesiąt lat. Do pełni szczęścia brakuje jeszcze tylko nowego samochodu.

Czekamy na to, jak na zbawienie! Dla tego samochodu mamy już przygotowane miejsce w nowej remizie. Nasz obecny wóz dzielnie nam służy, ale to jest mały pojazd, którym nie da się dojechać na przykład w trudno dostępne miejsca. Chcemy działać jeszcze skuteczniej, dlatego potrzebny jest nam nowoczesny sprzęt. Nowy samochód jest szczególnie istotny, bo przecież w okolicach większość terenu stanowią lasy - mówi Władysław Potapczuk, prezes OSP w Łośnie.

Nowy pojazd wzmocni też potencjał ratowniczy Ochotniczej Straży Pożarnej w Zwierzynie. Poprawi codzienną pracę druhów oraz zwiększy bezpieczeństwo mieszkańców w sytuacjach, gdy będzie konieczna strażacka pomoc i interwencja.

Wiadomo, że to jest nowe auto, które jest lepiej wyposażone, więc również bardziej skuteczne. A im lepszym wyposażeniem dysponujemy, tym lepiej możemy nieść pomoc, bo tak naprawdę jest to przecież inwestycja w bezpieczeństwo naszych mieszkańców. Obecnie mamy ponad dziesięcioletniego mercedesa, który jest w dobrym stanie technicznym, ale teraz będzie kolejny wóz, który na pewno nam się przyda - mówi Mariusz Woźniak, prezes OSP Zwierzyn.

Nowe wozy otrzyma w sumie dwadzieścia jednostek z województwa lubuskiego. Trafią one do:

• OSP Bobrowice (powiat krośnieński)
• OSP Bronowice (powiat strzelecko-drezdenecki)
• OSP Grzmiąca (powiat słubicki)
• OSP Kęszyca Leśna (powiat międzyrzecki)
• OSP Krzepielów (powiat wschowski)
• OSP Krzeszyce (powiat sulęciński)
• OSP Łośno (powiat gorzowski)
• OSP Łysiny-Wygnańczyce (powiat wschowski)
• OSP Murzynowo (powiat międzyrzecki)
• OSP Nowogród Bobrzański (powiat zielonogórski)
• OSP Podła Góra (powiat świebodziński)
• OSP Popowo (powiat międzyrzecki)
• OSP Studzieniec (powiat nowosolski)
• OSP Świdnica (powiat zielonogórski)
• OSP Torzym (powiat sulęciński)
• OSP Wichów (powiat żagański)
• OSP Zawada (Zielona Góra)
• OSP Zwierzyn (powiat strzelecko-drezdenecki)
• OSP Żary Kunice (powiat żarski)
• OSP Żelechów (powiat świebodziński)

Zobacz również:

• Tak ćwiczą lubuscy strażacy! Dzięki temu mogą skutecznie działać w razie zagrożenia