Powstanie ponad 200 mieszkań komunalnych. Miasto dostanie na to 60 mln zł dofinansowania

Prezydent Janusz Kubicki od lat podkreśla, budujmy, ale nie za swoje. Jeśli gdziekolwiek można pozyskać zewnętrzne fundusze, to trzeba je maksymalnie wykorzystać. A z budżetu miasta realizować te inwestycje, na które nie ma szans dostać finansowego wsparcia.

Tym razem udało się dostać fundusze na tak potrzebne w mieście budownictwo komunalne. Dofinansowanie jest duże, bo takie jak przy funduszach unijnych, czyli miasto będzie musiało wyłożyć 15-procent potrzebnych na inwestycję pieniędzy. Być może tematem wkładu własnego i 60 mln zł dofinansowania radni zajmą się na najbliższej sesji.
Jak tłumaczył na antenie Radia Zielona Góra wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk – budowa tych mieszkań będzie częściowo realizowana przez Komunalne Towarzystwo Budownictwa Społecznego (KTBS) i Społeczną Inicjatywę Mieszkaniową (SIM). Mieszkania będą w ich zasobach. Ale przydzielać je będzie urząd miasta. W magistracie bowiem od lat prowadzona jest lista kolejkowa. I to te osoby oczekujące na lokale, będą otrzymywać wybudowane mieszkania.

- Cieszymy się, że coś w tym temacie się zmieni. Bo przecież mamy wiele tu do zrobienia – komentują młodzi ludzie, spotkani na deptaku.
- Powiem szczerze, że sytuacja na rynku mieszkaniowym mnie załamuje. Jesteśmy młodym małżeństwem, nie mamy wielkich oszczędności, bo od niedawna zaczęliśmy pracować. Moi rodzice nie żyją, a męża nie są bogatymi ludźmi. Nie możemy liczyć na żadne wsparcie czy spadek – opowiada rozżalona pani Kamila z Zielonej Góry. – Nie stać nas na wkład własny i spłacanie drogiego kredytu. Może kiedyś sytuacja się zmieni, ale lata lecą…
Nie tylko pani Kamila martwi się o przyszłość. Nie tylko młodzi ludzie potrzebują wsparcia.

O mieszkaniach komunalnych i socjalnych w Zielonej Górze mówi się od wielu lat. Kolejka oczekujących na własny kąt, wciąż jest duża. Podejmowane inicjatywy w tej sprawie nie zaspokajają wciąż potrzeb mieszkańców. Gorące dyskusje na sesjach rady miasta wywołuje też sprzedaż lokali komunalnych i to z tak dużą bonifikatą.
- To niesprawiedliwe, że jedni muszą brać kredyty na 30 lat, a drugim sprzedajemy mieszkania za pięć procent ich wartości – mówili często radni, proponując, by miasto zweryfikowało politykę sprzedaży komunalnych lokali. - Jednym mają wystarczyć trzy, cztery pensje, by nabyć mieszkanie. Inni będą musieli je spłacać do emerytury.

Kiedy miasto w 2015 roku połączyło się z gminą do blisko 4 tysięcy mieszkań komunalnych przybyło z dawnej gminy zaledwie 40. Radni od lat zwracali uwagę, że mieszkania komunalne i socjalne powstają zbyt powoli i w małej liczbie. Że podejmowane inicjatywy i budowa lokali przez Komunalne Towarzystwo Budownictwa Społecznego nie rozwiązuje problemu…
We wrześniu 2021 roku w Zielonej Górze została powołana spółka SIM KZN Lubuskie Trójmiasto, która zrzesza sześć gmin z regionu.
Udziałowcami Społecznych Inicjatyw Mieszkaniowych (SIM) Krajowych Zasobów Nieruchomości (KZN) Lubuskie Trójmiasto sp. z o.o. są gminy: Zielona Góra, Czerwieńsk, Świdnica, Otyń, Nowogród Bobrzański, Nowa Sól. Cel był taki, by na ich terenach powstawały wielorodzinne budynki mieszkalne. I teraz właśnie ta spółka razem z KTBS-em ma wybudować 200 mieszkań w Zielonej Górze.