SUPRA, czyli biznes i nauka pod rękę. Dwa dni międzynarodowych spotkań na Uniwersytecie Zielonogórskim i w lubuskich firmach

Uniwersytet Zielonogórski po raz drugi był organizatorem spotkań w ramach międzynarodowej sieci SUPRA. Wydarzenie to poświęcone jest wzmocnieniu relacji pomiędzy światami nauki i biznesu. Dyskusje i rozważania na temat rozwijania nowych technologii oraz możliwości kooperacji wzmocnione zostaną o możliwość odbycia interesujących wizyt studyjnych w lubuskich przedsiębiorstwach.

Obecne wyzwania, takie jak zmiana klimatu, niedobór wykwalifikowanych pracowników oraz rosnąca presja na innowacje i konkurencyjność, stanowią szczególne wyzwanie dla wielu firm i instytucji.

- Zawsze się cieszę kiedy uniwersytet współpracuje z regionalnymi i zagranicznymi pracodawcami, bo to znaczy, że jest poszukiwanym partnerem dla gospodarki, że studenci są kształceni na potrzeby tej gospodarki – mówi rektor UZ, prof. dr hab. Wojciech Strzyżewski. - Myślę więc, że im więcej takich podmiotów międzynarodowych będzie odwiedzało nasz uniwersytet, to współpraca będzie się lepiej rozwijała. Jesteśmy placówką kształcącą na potrzeby gospodarki narodowej, i naturalne jest, że przedsiębiorcy chcący zatrudniać dobrze wykwalifikowanych pracowników, kierują się w stronę uczelni.

Gości (przedstawiciele 8 zagranicznych firm oraz przedstawiciele nauki z Technische Universität w Chemnitz) mieli też okazję zwiedzić Laboratorium Inżynierii Badań Materiałowych Uniwersytetu Zielonogórskiego.

Dr Matthias Rehm, niemiecki koordynator sieci SUPRA, nie kryje zadowolenia ze współpracy.

- Nawiązaliśmy ją już kilka lat temu, a teraz ją intensyfikujemy. Liczymy na połączenie projektów naukowo-badawczych realizowanych w Polsce i w Niemczech, aby wspólnie rozwiązywać wynikające z nich problemy – podkreśla dr Matthias Rehm.
Anatol Kałasznikow, przedsiębiorca uczestniczący w spotkaniu z niemieckimi przedsiębiorcami, zauważa, że taka transgraniczna współpraca jest potrzebna i korzystna dla obu stron.

- Jako członek SUPRy w ubiegłym roku miałem okazję być członkiem polskiej delegacji w Niemczech, w Chemnitz, gdzie zwiedziliśmy uczelnię, byliśmy też w różnych przedsiębiorstwach, które współpracują z naukowcami. Bardzo się cieszę, że nasza uczelnia również współpracuje z przedsiębiorcami – razem możemy robić różne rzeczy – przedsiębiorcy mają praktyczne doświadczenie, natomiast uczelnia możliwości badawcze – mówi Anatol Kałasznikow.

Od lat naukę wspiera SECO/WARWICK w Świebodzinie. W marcu tego roku otworzył na Uniwersytecie Zielonogórskim SECO/LAB, tj. nowoczesne Laboratorium Automatyzacji Produkcji i Mechatroniki. Laboratorium pomoże studentom UZ w zdobyciu praktycznych umiejętności, które bez wątpienia będą atutem na rynku pracy.

- Nasi goście mogli zapoznać się z długą historią SECO/WARWICK, zobaczyć pionierskie rozwiązania obróbki cieplnej metali, a także zainspirować się naszym nowoczesnym laboratorium R&D – wymienia Sławomir Woźniak, prezes zarządu Grupy SECO/WAWRWICK.. - Takie spotkania są potrzebne, by rozwijać biznes i wspierać naukę. Innowacyjne przedsiębiorstwa nie są w stanie funkcjonować bez wsparcia naukowego, a również uczelnie dużo zyskują poznając praktyczne aspekty funkcjonowania biznesu. Jesteśmy jednym z największych lokalnych pracodawców, działamy globalnie na pięciu kontynentach, ale to właśnie województwo lubuskie jest miejscem, gdzie bije nasze SECO/SERCE. Cieszymy się, że możemy być częścią sieci SUPRA i wspierać tą inicjatywę.

(W artykule wykorzystano materiały prasowe UZ i SECO/WAWRWICK).

Życie to nie praca. Firmy kuszą młodych, a oni mają swoje wymagania...
Otwarcie nowoczesnego laboratorium SECOLAB na Uniwersytecie Zielonogórskim