Chodzi o szlak biegnący przy jeziorze Trzcinowym w Świebodzinie (tzw. klauka w okolicy Rozłóg). Edward Gralec, pomysłodawca przedsięwzięcia wyjaśnia, że szlak powstał i został oznakowany na początku lat 60-tych XX wieku.
- Grunt należy do marszałka – mówi Gralec, który podczas posiedzenia komisji oświaty, kultury i sportu apelował do radnych o przejęcie niewielkie odcinka gruntu. – Mamy wstępną zgodę na część tego gruntu. Po przejęciu przez gminę będziemy mogli startować jako stowarzyszenie. Na tym gruncie były dwa przepusty. Obecnie zlikwidowane. Szlak od wielu lat był uczęszczany, z uwagi na dewastację już nie jest. Prace wykonane na dwóch przepustach spowodują, że szlak będzie czynny – wyjaśnia E. Gralec.
Stowarzyszenia zwróciły się z prośbą o wyrażenie zgody na prace naprawcze polegające na utwardzeniu nawierzchni, a same prace mają być wykonane siłami władz samorządowych, przy wsparciu wielu lokalnych stowarzyszeń.
Radni pozytywnie odnieśli się do wniosku przedstawiciela stowarzyszenia. E. Gralec jest pewien, że jeśli zadanie zostanie zgłoszone do BO, to zdobędzie odpowiednią liczbę głosów. – Będzie duża mobilizacja ludzi – zapewnił.
Zobacz także: Na lubuskich szlakach turystycznych - Zabór (materiał Gazety Lubuskiej)
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?