W programie zaplanowane zostało wyjście do kina, na basen, lodowisko i odwiedzenie Muzeum Regionalnego. Dodatkowo na hali gry i zabawy integracyjne, w w siedzibie Herosów gry planszowe i tenis stołowy. W cenie zajęć przewidziano dwa posiłki: drugie śniadanie i obiad, a także ciepłe napoje i owoce.
Skąd pomysł na taka ofertę feryjną? Do Herosów docierały głosy, że rodzice nie mają tak naprawdę co zrobić z dziećmi kiedy są przerwy świąteczne, ferie czy jest majówka. Szkoły w tym czasie są zamknięte albo działają w ograniczonym czasie. - Pomyśleliśmy, że mając lokal na miejskiej hali sportowej, mając też wykształcenie kierunkowe pedagogiczne, jesteśmy w stanie zapewnić dzieciakom stacjonarnie opiekę tutaj w Świebodzinie - tłumaczy Ewa Wójcik z Herosów, która czynnie zaangażowała się w prowadzenie zajęć.
- Wyceniliśmy, ile kosztuje utrzymanie dziecka, obiad, śniadanie, wyjście na basen, do kina, te wszystkie przejazdy plus opieka instruktorska, w ograniczonym oczywiście zakresie, bo część to wolontariat.I ruszyliśmy - oznajmia nasza rozmówczyni.
Na zajęcia w pierwszym tygodniu zapisało się dziewięcioro dzieci. A już na drugi tydzień ferii jest piętnaścioro. Są to dzieci w wieku od 7 do 11 lat. Nad grupą czuwa dwuosobowa opieka. Codzienne zajęcia wspierają także wolontariusze.
W piątek, 16 lutego, odbyły się zajęcia plastyczne. - Otwarte ponieważ 25 osób mogliśmy przyjąć, więc zaprosiliśmy jeszcze dzieci z miasta - wyjaśnia E. Wójcik.
Pomysł podrzuciła zaprzyjaźniona z Herosami Joanna Huta, której brat jest plastykiem i mógł przyjechć do Świebodzina poprowadzić warsztaty. - Oni robią to za darmo, dlatego my też za darmo i dzieci się bawią - podsumowuje pani Ewa.
Na ogłoszenie o warsztatach odpowiedziała Justyna Sawczuk z Nowej Wioski. - Genialny pomysł, dzieci są zafascynowane - mówi szczęśliwa mama o 5-letniej Amelce i 3-letniej Hani. - Moje córki nie mogły się doczekać, kiedy tutaj przyjedziemy. Ja też jestem zadowolona, chociaż dla mnie to wyprawa, mam jeszcze półroczną Emilkę. Ale naprawdę warto było! - podkreśla pani Justyna.
Świebodziński Klub Sportowy Herosi ma swoją siedzibę na miejskiej hali sportowej. Podejmuje w roku kilka inicjatyw, w tym skierowanych do dzieci. - Chcemy aktywizować rodziców, żeby ich dzieci nie siedziały tylko przed telewizorami. Proponujemy zajęcia judo, biegi. Przy Świebodzińskiej Dziesiątce duży nacisk kładziemy na biegi dziecięce - opowiada wiceszefowa Herosów.
Rodzice już pytają, co z wakacjami? - Jest taki pomysł, myślę że ze dwa tygodnie w lipcu i dwa w sierpniu zorganizujemy jakieś półkolonie - zapowiada Ewa Wójcik.
Więcej wiadomości w tygodniku papierowym „Dzień za Dniem” lub na www.prasa24.pl. Aktualny numer w każdą środę.
Zajrzyj też na Facebooka Dzień za Dniem
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?