Wiadomo, że koło powstało wraz z napływem osadników z innych terenów, takich jak Wielkopolska, wśród których do Świebodzina przybył Stanisław Ulatowski. Wspólnie z innymi w 1947 roku założył w Świebodzinie stowarzyszenie wędkarskie. Ulatowski został jego pierwszym prezesem (zmarł w 1983 roku w Poznaniu). W struktury PZW „Jedynka” weszła wraz z jego powstaniem w 1950 roku.
Dzięki społecznej aktywności takich ludzi, jak byli prezesi „Jedynki”, m.in. Dominik Babinowski, Czesław Cetera, Kazimierz Wolański, Feliks Napierała, Edward Głowacki, Zygmunt Kuroczycki, Marian Matusiak, koło rozwijało się i odnosiło duże sukcesy, zrzeszając od trzystu do około siedmiuset pięćdziesięciu wędkarzy w czasach prezesury K. Wolańskiego.
Niedzielne zawody odbyły się jako wewnątrzkołowe, przeznaczone tylko dla członków „Jedynki”, natomiast jesienią, we wrześniu, na wspólne wędkowanie i świętowanie jubileuszu zaproszeni zostaną wędkarze z dziesięciu kół świebodzińskiego rejonu.
Zawody sędziowali Jan Wierzchoń i Jakub Jędrzejczak.
Po trzygodzinnym wędkowaniu, w którym wzięli udział, zarówno najstarsi członkowie koła, tacy jak nestor Jerzy Jereminowicz (wędkuje od 1950 roku), jak i nadzieje świebodzińskiego wędkarstwa - juniorzy, np. Jakub Jędrzejczak, ogłoszono wyniki.
W rywalizacji 32. uczestników, w tym trzech juniorów, najlepszy tego dnia okazał się Stanisław Głowacki z połowem o wadze 1,840 kg. Jemu też przypadł laur za największą rybę zawodów (karp o wadze 1,270 kg). Drugi był Lechosław Olechnowicz - 1,820 kg; trzeci Arkadiusz Ciechanowicz - 1,450 kg; czwarty Ryszard Koralewski - 1,390 kg; piąty Czesław Antkowiak - 0,820 kg; szóste miejsce ex equo zajęli Zbigniew Jarmoliński i Marcin Szymańczuk. Tradycyjnie nagrodzono też pechową „13”, która przypadła Pawłowi Suchcie z wagą 0,580 kg.
Nagród, wyróżnień i podziękowań było w tym szczególnym dniu wiele. Wszyscy otrzymali gadżety, w tym okolicznościowe koszulki, długopisy, atrakcyjne nagrody rzeczowe, był nawet rower. Wręczył je prezes Robert Jędrzejczak, natomiast Jan Kańduła, przedstawiciel Okręgu PZW przekazał słowa uznania za zasługi w rozwoju wędkarstwa w pamiątkowej formie kołu i kilkunastu wędkarzom, a także srebrną Odznakę PZW za Zasługi dla Wędkarstwa Polskiego Edmundowi Zwolińskiemu.
Po ogłoszeniu wyników uczestnicy raczyli się poczęstunkiem przygotowanym z wielkim oddaniem przez Kazimierza Pietrzaka.
Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu tygodnika Dzień za Dniem. Jeśli wolisz wersję elektroniczną, wejdź na www.prasa24.pl
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?