Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czego tam nie było! Wyprzedaż garażowa w Rozłogach przyciągnęła zainteresowanych z całej okolicy

Anna Moyseowicz
Anna Moyseowicz
W Rozłogach 9 października odbyła się wyprzedaż garażowa.
W Rozłogach 9 października odbyła się wyprzedaż garażowa. Anna Gross
To była pierwsza edycja wydarzenia, a już przyciągnęła wielu zainteresowanych. W sobotę, 9 października, w Rozłogach odbyła się wyprzedaż garażowa.

Wyprzedaż garażowa w Rozłogach. Wystawcy byli już rano

Wystawcy pojawili się na miejscu już o godzinie 9 i wystawili swoje fanty.

Oprócz ubrań były całe serie książek, jak Pan Samochodzik, ale także żyrandole, osłonki na doniczki, zabawki, piórniki, malowanki, puzzle. Wszystkich zaskoczył pan Mirek, który przyszedł z rękawicami i butami roboczymi oraz oponą na feldze aluminiowej. Naprawdę różne, różne rzeczy - opowiada Anna Gross, pomysłodawczyni i organizatorka wydarzenia.

Zobacz, co można było kupić na wyprzedaży!

Jak dodaje, wśród wystawców pojawił się pan z dwoma zabawkowymi czołgami, które do siebie strzelały. Jeden czołg po 15 sekundach ostrzeliwania na pół minuty się wyłączał, a później zabawa trwała dalej. - Pan się tym bawił, jeździł po całej sali. W końcu wyszedł na chwilkę do toalety, a gdy wrócił, żartowaliśmy, że ktoś te czołgi kupił. Gdy to usłyszał aż złapał się za serce. Chyba przyniósł je, aby się pobawić, a nie po to żeby je sprzedać - opowiada organizatorka.

Są chętni na kolejną edycję wyprzedaży garażowej w Rozłogach

W jednym z kartonów leżały rzeczy, które można było wziąć za darmo. Pozostałe miały swoje ceny, ale można było się targować. Każdy z wystawiających coś sprzedał. - Zrobiliśmy listę chętnych na kolejną edycję. Wszyscy są przekonani, że musi ona być. Pojawili się ludzie z wioski, ale także tacy, którzy przyjechali specjalnie ze Świebodzina. Byli dorośli, wielu zabrało także dzieci. Wymieniliśmy się kontaktami i myślę, że wszyscy są zadowoleni - podsumowuje Gross.

Zobacz też: Jarmark winobraniowy - targi staroci (08.09.2021)

Organizatorkę zainspirowała wyprzedaż na Dzikiej Ochli w Zielonej Górze. Jak mówiła jeszcze przed wydarzeniem, jej córka również dorosła do tego, by pozbyć się części starych zabawek i książek. - Część trafiła do przedszkola, część do szkoły, a część postanowiłyśmy sprzedać. I stąd pomysł wyprzedaży garażowej bliżej nas, czyli w Rozłogach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na swiebodzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto