Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwaj towarzysze niedoli, których los połączył w Azylu dla zwierząt w Świebodzinie. Kto zabierze ich do prawdziwego domu?

oprac. red.
Dwaj przyjaciele z Azylu w Świebodzinie. Misiek i Hades potrzebują kochającego domu
Dwaj przyjaciele z Azylu w Świebodzinie. Misiek i Hades potrzebują kochającego domu Stowarzyszenie Azyl
Historia Misia i Hadesa i ich wielkiej przyjaźni zaczęła się w Azylu dla zwierząt w Świebodzinie. Każdy z psiaków ma swoją przeszłość, która dla żadnego z nich nie jest niestety miłym wspomnieniem.

Misiu podobno miał właścicieli, ale fakt jest taki, że całe dni błąkał się po mieście bez opieki. Podchodził do ludzi z nadzieją, że dostanie coś do jedzenia, a może nawet ktoś okaże mu odrobinę czułości. Gdzie spał, czy miał swoje legowisko? Tego się już nie dowiemy.

Hadesa właściciel porzucił na jednym z parkingów na stacji benzynowej i odjechał. Pies kilka dni błąkał się między samochodami, wypatrując swojego opiekuna, ten jednak nigdy po niego nie wrócił. Hades przez długi czas był osowiały, smutny, nie chciał jeść. Bardzo tęsknił.

Drogi Misia i Hadesa skrzyżowały się w Azylu. Początki nie były łatwe. Psiaki tęskniły, nie potrafiły się odnaleźć w nowym środowisku. Wszystko było dla nich obce i nieznane: opiekunowie, miejsce, zapachy. Psy również się nie znały, a musiały przebywać w jednym kojcu.

Z każdym dniem jednak było coraz lepiej. Misiu i Hades bardzo się polubiły. Na widok swoich opiekunów, ogonki coraz częściej merdały z radości. Pokochały też miejsce, do którego trafiły i gdzie ich losy się połączyły.

Psiaki już ponad trzy lata przebywają w Azylu. Wspólne spacery, zabawy i wspólne miejsce do spania bardzo zbliżyły je do siebie. Nawet wychodząc na spacer, jeden ogląda się na drugiego i pilnuje, czy na pewno towarzysz jest obok. Między Misiem i Hades stworzyła się piękna, psia przyjaźń.

- Psiaki są jednak coraz starsze i dlatego marzylibyśmy, aby po tak długim okresie oczekiwania, doczekały się w końcu kochającego opiekuna i prawdziwego domu - mówią wolontariuszki Azylu. - Domu, z którego nikt ich nie wyrzuci, w którym pozostaną do końca swoich dni i w którym staną się członkami rodziny. Bylibyśmy szczęśliwi, gdyby Misiu i Hades zostali adoptowani razem. Jeszcze nigdy bowiem nie spotkaliśmy się z taką wielką przyjaźnią między psami.

Czy znajdzie się w końcu KTOŚ, kto ofiaruje nowe życie tym dwóm, cudownym psiakom? KTOŚ kto pozwoli im spędzić wspólnie, w kochającym domu, resztę ich życia? Cały czas mamy nadzieję, że tak. Misiu i Hades również mają nadzieję i wciąż czekają.

Telefony w sprawie adopcji: 664 933 528 lub 608 439 003
Prosimy o udostępnianie.
Więcej wiadomości w tygodniku papierowym „Dzień za Dniem” lub na www.prasa24.pl. Aktualny numer w każdą środę.

Zajrzyj też na Facebooka Dzień za Dniem

Zobacz także:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swiebodzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto