Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Komentarz Szymona Kozicy: Tłum, który pojawił się na pogrzebie, świadczył o tym, jak wartościowego człowieka przyszło nam żegnać

Szymon Kozica
W sobotę (14 listopada) w Kosieczynie miały miejsce uroczystości pogrzebowe księdza Zdzisława Przybysza. Duchowny spoczął przy swoim ukochanym kościele, którym przez 16 lat tak troskliwie się opiekował...

Ksiądz Zdzisław urodził się w Gorzowie, kształcił się w Kostrzynie i Paradyżu, był wikariuszem w Gorzowie, Deszcznie, Krośnie Odrz. i Strzelcach Kraj., proboszczem w Kosieczynie i Zielonej Górze.

Duchowny wygłaszający kazanie przedstawił też księdza Zdzisława jako człowieka, który miał niezwykły talent muzyczny - grał na gitarze, śpiewał, pisał teksty. Jednym z takich tekstów zakończył homilię: „Życie przemija, czas ucieka, tyle jest słów, co nie wybrzmiały. Chwile stracone bez powrotu, a w sercu pustki smak. Żar rozmów, których już nie będzie, słów, co pozornie nic nie znaczą. Zabrakło spojrzeń prosto z serca, pozostał smutek, żal. Świat się nie zatrzymał, dzień nie skończył się, życie dalej płynie, choć niełatwo jest”.

Przed kościołem w Kosieczynie stało 200-300 osób. Nie zmieścili się już do świątyni. Byli strażacy z Kosieczyna, Zbąszynka, Dąbrówki, Kresowiacy ze Świebodzina, bracia kurkowi ze Zbąszynka... Tłum, który pojawił się na pogrzebie, świadczył o tym, jak wartościowego człowieka przyszło nam żegnać.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swiebodzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto