Pomoc dla uchodźców z Ukrainy dotarła z Włoch do Świebodzina

- Jako Szkolne Schronisko Młodzieżowe w Świebodzinie daliśmy bezpieczne schronienie dla 100 matek z dziećmi. Dzięki wielkiej ofiarności wielu mieszkańców Świebodzina możemy potrzebujących nakarmić i ubrać. Otrzymujemy również dary od Świebodzinian obecnie mieszkających poza granicami kraju – informuje Rafał Wojtkiewicz, dyrektor placówki.

25 marca 2022 roku w godzinach porannych dotarł transport darów z włoskiego miasteczka Comune Pannarano liczącego 2160 mieszkańców, zainicjowany przez Edytę Bakowicz przy wielkim zaangażowaniu Enzo Pacca, burmistrza włoskiego miasteczka Comune Pannarano i lokalnej społeczności. Dzięki dobrej współpracy z tak dużym partnerem jakim jest Koimex Transport i Spedycja dary dla uchodźców z Ukrainy trafiły do potrzebujących w Świebodzinie. Edyta Bakowicz 10 lat temu opuściła włoskie miasto i wróciła do Świebodzina. Zawarte przyjaźnie pozostały do dziś. Od pierwszego dnia kryzysu włączyła się do organizowania pomocy dla ukraińskich matek przybyłych wraz z dziećmi do Szkolnego Schroniska Młodzieżowego w Świebodzinie. Na jej post z apelem o pomoc Ukrainie odpowiedział znajomy Burmistrz Enzo Pacca. Na początku miały być dwie paczki darów wysłane do Polski, jednak gdy Włosi dowiedzieli się, że ich Edita szykuje wyprawki dla dzieci to zorganizowali zbiórkę darów w swoim miasteczku.

Z kolei Barbara Babinowska pochodząca ze Świebodzina, lecz mieszkająca na stałe w Valdagno informuje, że nie spodziewała się, iż jej akcja zbiórki darów dla uchodźców wojennych z Ukrainy spotka się z tak wielkim wsparciem społeczności lokalnej włoskiego miasteczka.

-W obliczu bólu i wojny na Ukrainie w naszych sercach wybuchła silna potrzeba niesienia pomocy uchodźcom. Musieliśmy koniecznie coś zrobić, aby pomóc narodowi ukraińskiemu. Oprócz modlitwy zaczęliśmy działać wspólnie. Wszystko zaczęło się od tego, że chciałam wysłać dwie, trzy paczki dla ukraińskich dzieci przez mojego tatę do Świebodzina – opowiada Barbara Babinowska, jedna z inicjatorek zbiórki w Włoszech.

- Zadzwoniła do mnie znajoma, która ma na imię ma Teresina i po naszej rozmowie wpadłam na pomysł zorganizowania małej zbiórki. Skontaktowałam się z moją koleżanką Francescą Grazio i tak to się zaczęło. Najpierw ulotki, a później cała reszta. Na naszej drodze Bóg postawił wielu dobrych ludzi. W krótkim czasie uzyskaliśmy miejsce na zbiórkę, sprzęt do załadunku i dużo chętnych osób do pomocy. Nico i Michele z firmy Wps Srl Valdagno udostępnili magazyn i zapewnili logistykę. Następnie dołączyła do nas grupa San Vincenzo, harcerze, Giulia wraz z pracownikami apteki Bellosi z Cornedo, parafia San Paolo Apostolo Novale i wielu innych.

- Postanowiliśmy być świadkami i budowniczymi pokoju – mówi Barbara Babinowska.

„Głośno prosimy o zakończenie tej wojny, która niszczy Ukrainę i zmusiła setki kobiet i dzieci do opuszczenia domu i kraju” napisał właściciel renomowanej weneckiej cukierni Pasticceria Filippi, który podarował 240 colombe tj. ciasto o kształcie gołębia dla uchodźców, darczyńców i wolontariuszy w Świebodzinie. Gołąb jest symbolem Świąt Wielkanocnych i niesie przesłanie pokoju i pojednania.