Zawodnicy z Ługowa i Rusinowa będą mieli szatnie przy boisku. Czy ta inwestycja zwiększy zainteresowanie piłką nożną w sołectwach?

Z dobrą wiadomością zadzwonił do redakcji sołtys Marcin Naks. - Długo walczyliśmy, żeby ta szatnia powstała. W końcu młodzież będzie miała warunki do spotkań, tworzenia wspólnoty. Myślę, że mieszkańcy spojrzą na tę inwestycje przychylnie i więcej młodzieży będzie chętnej do grania – mówi sołtys M. Naks.

Brak szatni powodował, że klub nie mógł rozgrywać meczów na własnym boisku. Należy wiedzieć, że organizator zawodów (klub), żeby go dopuszczono do gry musi uzyskać licencję na rozgrywki. Z tą licencją wiążą się ściśle określone warunki, odpowiednie boisko czy szatnia. O ile Zenit Ługów dysponował boiskiem, to dyskwalifikował go brak szatni.

Wreszcie może się doczekam, że będziemy grać u siebie

– cieszy się Ryszard Bem, prezes Zenitu Ługów, który zawodników woził na boisko OSiR-u do Świebodzina. - Nie możemy grać u siebie. Boisko stoi puste, a trzeba o nie dbać – wymienia R. Bem, który prezesem jest już od 28 lat.

Czy kontenerowa szatnia z przebieralnią, toaletą i prysznicami dla zawodników skusi młodzież do grania w piłkę nożną? - Zawodników brakuje, młodzież nie chce jeździć do Świebodzin – przyznaje prezes.

Gmina Świebodzin w marcu tego roku podpisała dwie umowy na budowę szatni sportowych, w Ługowie i Rusinowie. Zadanie wykona Zakład Budowlano-Malarski Tadeusz Wilczyński ze Świebodzina. Budowy powinny się zakończyć do końca lipca. Szatnie powinny być gotowe do końca lipca. Koszt inwestycji wyniesie 671 tys. zł.

Rozpoczęły się prace ziemne pod budynek o pow. zabudowy ok. 90 m kw. Szatnia sportowa kontenerowa będzie budynkiem parterowym, nie podpiwniczonym, z kompletnych elementów wykończonych i wyposażonych we wszystkie instalacje i urządzenia. Przy stacji znajdzie się też stojak na 10 rowerów.

ZOBACZ TAKŻE: Ponad 3 tys. górników zakażonych koronawirusem. "Wciąż spływają wyniki badań przesiewowych"

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.