Zwyciężył "Nosorożec". "To dzieło sztuki" - mówi o zwycięskim filmie przewodniczący jury. Zakończyło się 51. Lubuskie Lato Filmowe

Sonia Bohosiewicz na swój koncert "10 sekretów Marylin Monroe" do łagowskiego amfiteatru przyciągnęła tłumy. Tuż po występie rozpoczęła się gala zakończenia tegorocznego festiwalu, podczas której wręczono nagrody.

Nagrodę Złotego Grona Konkursu Głównego Film Fabularny przyznano dla filmu "Nosorożec" Olega Sentsova. - Za wstrząsającą opowieść o zbrodni, karze w ziemi bez woli pokuty - napisano w uzasadnieniu jury. - To jest właśnie obraz, jaki wyłania się w naszym odczuciu z filmu Olega Sentsova - przerażająca ziemia, niezdolna do pokuty, w niej ludzie przywołujący na myśl bohaterów powieści Dostojewskiego, którzy są zbrodniarzami, którzy zmierzają w kierunku jakiegoś odkupiena. Ten film ma bardzo niepokojący finał i pracuje jeszcze w nas ta opowieść wiele, wiele, wiele godzin i dni po projekcji. To absolutnie wspaniały, spełniony film, dzieło sztuki, do którego wszystkich Państwa gorąco zachęcam - komentował wybór Borys Lankosz, przewodniczący jury Konkursu Głównego 51. Lubuskiego Lata Filmowego.

Oleg Sentsov nie mógł osobiście odebrać nagrody, ponieważ w tej chwili bierze udział w walkach w Donbasie. - Jestem scenarzystą i reżyserem filmu "Nosorożec" , ale teraz jestem zwykłym żołnierzem w ukraińskiej armii, który broni swojego kraju - powiedział w przesłanym przez siebie filmie. Podziękował Polakom za wsparcie okazywane Ukrainie w tym trudnym czasie, a także za przyznanie nagrody. - Nie wiem, czy kiedyś jeszcze będę na waszym festiwalu w Łagowie, ale mam nadzieję, że zwyciężymy, że przeżyję i oczywiście będę jeszcze kręcił filmy, z którym przyjadę na wasz festiwal - mówił.

Nagrodę Srebrnego Grona przyznano filmowi "Piosenki o miłości" Tomasza Habowskiego "za intymną, wibrującą opowieść o pewnym porozumieniu i pewnym konflikcie, bólu klasowych różnic i radości wspólnej pracy twórczej".

Brązowe grono zdobył "Powrót do tamtych dni" Konkrada Aksinowicza "za opowiedzenie z czułością i autentycznością osobistej tragedii, która dotyka nadziei i strat w każdym z nas".

- Mieliśmy dużo kłopotu z wydaniem werdyktu, choć nasze obrady przebiegały w bardzo harmonijnej atmosferze, ale to jest kwestia bardzo dobrze wykonanej pracy selekcjonerów. Każdy z tych 15 filmów był wartościową propozycją, zostawiał w nas jakiś ślad i nie było łatwo wyłonić tę finałową trójkę - mówił Lankosz. Jak zaznaczył, był to bardzo dobrze spędzony czas, poszerzający wiedzę o to, co dzieje się nie tylko w Polsce, ale w regionie, który jest tematem łagowskiego festiwalu, czyli Europie Środkowej i Wschodniej.

Nagroda organizatorów im. Juliusza Burskiego powędrowała do filmu "Błędy" Jana Prušinovský’ego "za poruszającą opowieść o potrzebie miłości i kruchości uczuć w szorstkim, zmierzającym ku ich atrofii współczesnym świecie".

W Konkursie Filmów Dokumentalnych Złote Grono zdobył "Film balkonowy" Pawła Łozińskiego "za uniwersalny, ważny i niepozbawiony humoru film, który przypomina, że można i trzeba próbować ze sobą rozmawiać". Srebrne Grono przyznano filmowi "Kolory Tobiego" Alexy Bakony "za wzruszającą opowieść o tolerancji, akceptacji i bezwarunkowej miłości". Brązowe Grono otrzymał "Oddział intensywnej opieki nad życiem" Unit Adéli Komrzý "za wnikliwe podjęcie rzadko podejmowanego tematu, jak mądrze i godnie zachować się w obliczu spraw ostatecznych".

W Konkursie Krótkich Filmów Fabularnych Złote Grono przyznano dla filmu "Fonica M-120" Olivéra Rudolfa "za niejednoznaczną historię o inicjacji młodego bohatera, pozostawiającą nadzieję w świecie, w którym trudno znaleźć pozytywne wartości. Zaletą filmu jest również niebanalna forma zarówno od strony dramaturgicznej, jak i wizualnej". Srebrne Grono powędrowało do "Gęsi" Marii Wider "za dojrzały portret relacji w rodzinie, z ich wielowątkowością, dynamizmem i ciepłem, ze szczególnym uwzględnieniem wyrazistej kreacji Mai Wolskiej". Brązowe Grono "za umiejętność rozwinięcia pozornie banalnej sytuacji w obraz bogatej w subtelności i wielowymiarowej relacji międzyludzkiej" zdobył film "Szereg syczący" Marcina Kluczykowskiego. W tej kategorii przyznano również wyróżnienie dla filmu "The Hero" Mileny Dutkowskiej.