Kluczowe rozporządzenie zostało podpisane przez szefową MEN. Kiedy nauczyciele dostaną podwyżki na konta?

Na spotkaniu kierownictwa resortu edukacji ze związkami zawodowymi, które odbyło się 8 lutego 2024 roku, Barbara Nowacka zapowiadała, że najprawdopodobniej 19 lub 20 lutego podpisane zostanie rozporządzenie w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, ogólnych warunków przyznawania dodatków do wynagrodzenia zasadniczego oraz wynagradzania za pracę w dniu wolnym od pracy, które zawiera tzw. tabelę z wynagrodzeniami nauczycieli.

Tak też się stało, jak przekazał MEN, dokument ten został podpisany. W związku z tym już wkrótce 30- i 33-procentowe podwyżki zostaną wypłacone nauczycielom z wyrównaniem od 1 stycznia 2024 roku.

– Podwyższenie wynagrodzeń nauczycieli zgodnie z przepisami ustawy Karta Nauczyciela następuje nie później niż w ciągu trzech miesięcy po ogłoszeniu ustawy budżetowej, z wyrównaniem od 1 stycznia. Podpisane rozporządzenie stanowi podstawę dla organów prowadzących do podjęcia działań niezbędnych do wypłaty podwyżki z wyrównaniem – czytamy na stronie rządowej.

– Podwyżka wynagrodzeń jest możliwa dzięki rekordowemu zwiększeniu subwencji oświatowej. Subwencja oświatowa dla jednostek samorządu terytorialnego na rok 2024 wynosi ponad 87 mld 983 mln zł i jest wyższa o 36,2% od kwoty subwencji oświatowej w roku 2023 – poinformowano.

Podpisanie rozporządzenia rozwiewa wszelkie wątpliwości dotyczące podwyżek dla nauczycieli. Zgodnie z tabelą wynagradzania nauczycieli tzw. goła pensja dla osób posiadających tytuł magistra i przygotowanie pedagogiczne przedstawia się następująco:

• Nauczyciel początkujący: 4908 zł
• Nauczyciel mianowany: 5057 zł
• Nauczyciel dyplomowany: 5915 zł

Z kolei w przypadku nauczycieli bez przygotowania pedagogicznego, posiadających tytuł zawodowy licencjata (inżyniera) z przygotowaniem pedagogicznym, tytuł zawodowy licencjata (inżyniera) bez przygotowania pedagogicznego, dyplom ukończenia kolegium nauczycielskiego lub nauczycielskiego kolegium języków obcych lub pozostałe wykształcenie, stawki w zależności od stopnia awansu wyglądają tak:

• Nauczyciel początkujący: 4788 zł
• Nauczyciel mianowany: 4910 zł
• Nauczyciel dyplomowany: 5148 zł

Wszystkie podane kwoty są kwotami brutto. Przypominamy, że powyższe stawki to podstawa wynagrodzenia nauczyciela, mogą być do nich doliczane jeszcze m.in. dodatki czy wynagrodzenie za pracę w godzinach ponadwymiarowych.

Średnie wynagrodzenie nauczyciela będzie wyższe niż podane wyżej stawki, warto jednak wiedzieć, że obejmuje ono wszystkie składniki wynagrodzenia, jakie są ujęte w Karcie Nauczyciela, a indywidualna pensja nauczycielska tyle nie wynosi, ponieważ żaden nauczyciel nie otrzymuje wszystkich składników płacowych określonych w KN.

W związku z tym, że rozporządzenie zostało podpisane przez Barbarę Nowacką, pensje nauczycieli wzrosną odpowiednio o (mowa o nauczycielach z tytułem magistra i przygotowaniem pedagogicznym):

• 1218 zł brutto – w przypadku nauczyciela początkującego;
• 1167 zł brutto – w przypadku nauczyciela mianowanego;
• 1365 zł brutto – w przypadku nauczyciela dyplomowanego.

W przypadku nauczycieli bez przygotowania pedagogicznego, posiadających tytuł zawodowy licencjata (inżyniera) z przygotowaniem pedagogicznym, tytuł zawodowy licencjata (inżyniera) bez przygotowania pedagogicznego, dyplom ukończenia kolegium nauczycielskiego lub nauczycielskiego kolegium języków obcych lub pozostałe wykształcenie, wynagrodzenie wzrasta o:

• 1188 zł brutto – w przypadku nauczyciela początkującego;
• 1210 zł brutto – w przypadku nauczyciela mianowanego;
• 1188 zł brutto – w przypadku nauczyciela dyplomowanego.

Chociaż rozporządzenie ws. minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego zostało podpisane, to nauczyciele będą musieli jeszcze trochę poczekać na podwyżki, ponieważ to na samorządach ciąży zadanie wypłacenia tych pieniędzy. Jak przekazał Portal Samorządowy, zasadniczo podwyżek wraz z wyrównaniem można się spodziewać 1 kwietnia.

W niektórych szkołach podwyżki lub samo wyrównanie pojawią się wcześniej, ale wszystko zależy od danego samorządu. W związku z tym zapowiedzi przedstawicieli MEN-u, że wyższych pensji będziemy mogli spodziewać się w marcu lub kwietniu, okazują się słuszne.